Prezes klubu Ekstraklasy okrył się hańbą. "Powinien interweniować PZPN"

3 godzin temu
Sobotnie starcie Pogoni z Cracovią miało mnóstwo pozaboiskowych podtekstów. Temperaturę najbardziej podgrzewał prezes szczecińskiego klubu, Alex Haditaghi. Portowcy ostatecznie zwyciężyli 2:1. Tymczasem Kanadyjczykowi mało było spięć. Po raz kolejny obraził całą społeczność Cracovii. Spotkało się to ze stanowczą reakcją komentatorów. "Odklejka", "żenadometr poza skalą", "współczuję kibicom" - czytamy.
Zwycięstwo nad Cracovią przez kibiców Pogoni zostało odebrane za największy sukces Portowców, odkąd klub przejął Alex Haditaghi. Od miesięcy publicznie atakował krakowski oraz jego działaczy, wyzywając ich od najgorszych - a teraz zatriumfował na boisku.


REKLAMA


Zobacz wideo Rafał Augustyniak w reprezentacji Polski? Kosecki: Niestety jest już za późno


Przypomnijmy, iż konflikt Haditaghiego z Cracovią rozpoczął się od... źle zrozumianych słów dyrektora sportowego Pasów. Jarosław Gambal zdradził, iż agent Sama Greenwooda oferował usługi tego piłkarza Cracovii, jednak zrezygnowali oni z transferu przez wymagania finansowe. Haditaghi uznał to za atak, myśląc, iż Gambal zdradził szczegóły umowy Anglika z Pogonią. W opinii wielu komentatorów, cała afera mogłaby się zakończyć jeszcze zanim się zaczęła - wystarczyłoby, żeby Kanadyjczyk upewnił się, iż dobrze zrozumiał stanowisko Cracovii. Niestety, nie stało się tak, a Haditaghi wciąż dolewa oliwy do ognia.


Haditaghi: Cracovia jest jak Izrael
Wczoraj informowaliśmy o kolejnej internetowej bitwie Haditaghiego z Cracovią. Stanowisko krakowskiego klubu dotyczące sobotniego spotkania spotkało się ze skandaliczną odpowiedzią prezesa Pogoni. Czytamy w niej: "Wow — to brzmi jak oficjalny komunikat prasowy rządu Izraela lub Sił Obronnych Izraela, który najpierw atakuje ludzi, a potem upiera się, iż to on jest ofiarą i ma prawo się bronić. Za każdym razem ten sam scenariusz: agresja, zaprzeczenie i fałszywe usprawiedliwienie pod płaszczykiem samoobrony. Wszyscy widzą te bzdury!
PS Pi***lę Izrael, pi***lę IDF, pi***lę każdą organizację syjonistyczną i każdy syjonistyczny klub sportowy."
"Potrzebna interwencja PZPN"
Naturalnie, przyrównanie Cracovii do zbrodniarzy wojennych wywołało reakcje w mediach społecznościowych. Filip Trokielewicz z tygodnika Piłka Nożna napisał: "Żenadometr znów wywaliło poza skalę. Ale tym razem to już powinny interweniować władze Ekstraklasy i PZPN".


"Co za odklejka" - to słowa Jakuba Białka z Weszło i Kanału Zero.


Kuba Seweryn z kolei krótko zwrócił się w stronę kibiców Portowców:


Wyzwiska na porządku dziennym
Nie po raz pierwszy okazuje się, iż Haditaghi jest kompletnie pozbawiony hamulców. Jeden z użytkowników Twittera zauważył, iż prezes Pogoni polubił tweeta wyzywającego Cracovię od k***w. Najwidoczniej albo wciąż nie zatrudnił on tłumacza, albo doskonale zdaje sobie sprawę z wagi słów, które padają z ust jego samego, a także ludzi, którzy go popierają.


Co dziwi najbardziej, Haditaghi opis swojego konta na Twitterze rozpoczyna od słów "Pro Peace" - za pokojem. Nie zamierza jednak w żaden sposób zakopać topora wojennego z Mateuszem Dróżdżem, Jarosławem Gambalem i całym środowiskiem Cracovii. Pokoju w relacjach między tymi dwoma klubami jeszcze długo nie będzie. A wystarczyło dobrze przetłumaczyć dwa zdania...
Idź do oryginalnego materiału