Nad ranem polskiego czasu poznaliśmy pierwszego finalistę Australian Open, którym został Alexander Zverev (2. ATP). Niemiec wygrał pierwszego seta w meczu z Novakiem Djokoviciem (7. ATP) 7:6(2) i po tym Serb skreczował z powodu problemów zdrowotnych. Tym samym niemiecki tenisista mógł czekać na rywala w finale turnieju w Melbourne, którego wyłoniła rywalizacja Jannika Sinnera (1. ATP) z Benem Sheltonem (20. ATP).
REKLAMA
Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef
Do czasu tego spotkania bilans w bezpośrednich pojedynków obu panów wynosił 4-1 z perspektywy lidera światowego rankingu. Shelton wygrał tylko ich pierwszy mecz w październiku 2023 roku w Szanghaju, a od tamtego czasu Sinner zanotował cztery wygrane z rzędu, w których nie stracił choćby seta.
Jannik Sinner nie zachwycił, ale to wystarczyło. Włoch stanie przed szansą obrony tytułu Australian Open
W piątkowym meczu obu panów wydawało się, iż początkowo inicjatywę ma Ben Shelton. Amerykanin prowadził z przełamaniem 2:0, ale zaraz Włoch odrobił tę stratę. Następnie obaj tenisiści na ogół wygrywali swoje gemy serwisowe do stanu 5:5. Wtedy gwałtownie i łatwo Shelton przełamał Sinnera i serwował po seta! Czy 22-latek wreszcie wygrał seta po czterech meczach posuchy przeciwko starszemu o rok rywalowi? Miał dwie piłki setowe, ale nie wykorzystał żadnej z nich. Ba! Od momentu drugiego set balla obaj panowie rozegrali 14 punktów i aż 11 z nich wygrał Sinner! Efekt? Po 72 minutach Sinner wygrał seta 7:6(2).
W pierwszym secie Ben Shelton nie zachował chłodnej głowy w kluczowym momencie i podobnie było w drugiej partii, gdy Jannik Sinner z podwójnym przełamaniem prowadził 4:0. Włoch wykorzystał dwa pierwsze break pointy, a Amerykanin przy jedynym nie dał rady. Komentatorzy Eurosportu Lech Sidor i Karol Stopa podkreślali, iż wynik nie odzwierciedla tego, co dzieje się na korcie, a lider rankingu nie gra na najwyższym poziomie. Cóż jednak z tego? Cztery gemy później Jannik Sinner zamknął seta przy wyniku 6:2.
Zobacz też: Oto co zrobili z Djokoviciem w Melbourne. Serbowie grzmią o skandalu
Przed trzecim setem Shelton skorzystał z krótkiej pomocy fizjoterapeuty, gdyż wydawało się, iż ma problemy z udem. Wszedł jednak w niego z pozytywną energią. Miał dwa break pointy na 3:1, ale znowu nie był w stanie tego wykorzystać. Chociaż Jannik Sinner także zmagał się z problemami fizycznymi i korzystał z pomocy fizjoterapeuty, to od momentu 2:2 dwukrotnie przełamał rywala i prowadził 5:2. Ostatecznie po 2 godzinach i 36 minutach wygrał cały mecz, ponownie wygrał z Benem Sheltonem bez straty seta i zagra w drugim finale Australian Open z rzędu.
Jannik Sinner - Ben Shelton 7:6(2), 6:2, 6:2
Tym samym w finale Australian Open Jannik Sinner zmierzy się z Alexandrem Zverevem. Będzie to ich siódmy bezpośredni pojedynek. Dotychczasowy bilans to cztery wygrane Niemca i dwie Włocha.