W czwartek na torze przy ulicy Hetmańskiej w Rzeszowie kibice mogli poczuć się jak za dawnych lat. Na owal Stali Rzeszów powrócił bowiem Maciej Kuciapa, wychowanek klubu i jedna z najważniejszych postaci w historii rzeszowskiego żużla.
Choć od jego ostatniego sezonu minęło już kilka lat, trudno było zauważyć jakąkolwiek przerwę od motocykla. Kuciapa przejechał kilka okrążeń, prezentując doskonałą sylwetkę i pewność siebie w prowadzeniu motocykla. Nie zabrakło też widowiskowych momentów – były żużlowiec popisał się efektownym „wheelie”, pokazując, iż wciąż ma w sobie sportową iskrę i doskonałe wyczucie maszyny.
Maciej Kuciapa to postać, której w Rzeszowie nie trzeba przedstawiać. Swój debiut ligowy zaliczył już w 1992 roku, a zaledwie dwa lata później świętował Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski ze Stalą. W 1995 roku obronił tytuł, a jego kariera nabierała rozpędu. W 2005 roku był najlepiej punktującym żużlowcem I ligi, prowadząc rzeszowską drużynę do awansu do Ekstraligi. W dorobku ma także złoto Mistrzostw Polski Par Klubowych oraz trzykrotne zwycięstwo w Memoriale im. Eugeniusza Nazimka.
Przez 27 sezonów Kuciapa reprezentował barwy pięciu klubów. Najwięcej, bo aż 21 lat, spędził w Stali Rzeszów. Krótkie epizody zaliczył też w ROW-ie Rybnik, Falubazie Zielona Góra, Wandzie Kraków oraz Motorze Lublin. Ostatni sezon w karierze zawodniczej zaliczył w 2018 roku, gdy po powrocie do Stali nie zdołał przebić się do składu i zdecydował się zakończyć sportową karierę.
Wtedy rozpoczął nowy rozdział – jako trener. Od 2019 roku Kuciapa pracuje w Motorze Lublin, z którym zdobył trzy tytuły Drużynowego Mistrza Polski. Choć w tym roku lublinianie musieli uznać wyższość Pres Grupa Deweloperskiej Toruń, nazwisko Kuciapy wciąż kojarzy się z sukcesami.
