Carlo Ancelotti to wyjątkowy trener dla Viniciusa Juniora. Brazylijczyk w Realu Madryt występuje od 2018 roku, ale to właśnie pod wodzą Włocha zaczął grać na naprawdę wysokim poziomie. Był czołowym zawodnikiem Realu, kiedy ten sięgał po Ligę Mistrzów w 2022 oraz 2024 roku, a także odnosił wiele sukcesów na krajowym podwórku. Minimalnie minął się też ze Złotą Piłką - którą za sezon 2023/2024 nieco nieoczekiwanie zdobył Rodri z Manchesteru City.
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
To powód, dla którego Ancelotti nie będzie liczył na Viniciusa
Kilka miesięcy temu Ancelotti odszedł z Realu Madryt, a nowym trenerem Viniciusa został Xabi Alonso. W międzyczasie stało się jasne, iż Brazylijczyk i tak będzie dalej współpracował z Włochem, tylko iż w reprezentacji. Panowie mieli już okazję spotkać się podczas czerwcowego zgrupowania - kiedy Canarinhos pokonali 1:0 Paragwaj oraz zremisowali bezbramkowo z Ekwadorem. Te wyniki może nie zachwyciły, ale przypieczętowały awans kadry z Ameryki Południowej na przyszłoroczne mistrzostwa świata.
ZOBACZ TEŻ: Legenda Realu naprawdę powiedziała to o Yamalu
Jak donoszą brazylijskie media, w tym m.in. "Globo", w trakcie kolejnych spotkań Brazylii (z Chile oraz Boliwią) Vinicius nie będzie już do dyspozycji Ancelottiego. Włoch miał zdecydować się nie umieścić 25-latka na (jeszcze nieopublikowanej) liście powołanych. Czy to znaczy, iż zwrócił uwagę na jego gorszą formę w Realu Madryt i stracił do niego zaufanie? Nic z tych rzeczy. Powód ma być bardziej prozaiczny.
"Vini" i tak nie mógłby zagrać w spotkaniu z Chile, ponieważ przekroczył limit żółtych kartek w fazie eliminacji i otrzymał jednomeczowe zawieszenie. Ancelotti wyszedł z założenia, iż powołanie Brazylijczyka tylko na starcie "o pietruszkę" z Boliwią mija się z celem. Stąd nazwisko gwiazdy Realu Madryt wyjątkowo nie znajdzie się na liście powołań reprezentacji Brazylii.