Polski sukces w Dakar Classic – Porsche 924 na 4. miejscu

5 godzin temu
Team P-Rally zapisał historyczną kartę w rajdach terenowych. Załoga Tomasz Staniszewski/Stanisław Postawka w Porsche 924 ukończyła Rajd Dakar Classic 2025 na znakomitym czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.


Warszawa. Historia polskiego zespołu P-Rally w Rajdzie Dakar Classic rozpoczęła się od pozornie szalonego pomysłu – przywrócenia Porsche 924 na pustynne trasy po ponad 40 latach od jego jedynego startu w tym rajdzie. Tomasz Staniszewski, doświadczony organizator rajdów off-roadowych i motocyklista, wraz z Michałem Zollem postanowili w 2023 roku przygotować dwa Porsche 924 Turbo do startu w klasycznych zawodach.

W gdańskim warsztacie Staniszewskiego trwały intensywne prace nad przygotowaniem samochodów. Zespół stworzył autorskie rozwiązania zawieszenia, współpracując z Piotrem Samczukiem przy konstrukcji amortyzatorów. Zmodernizowano układ zasilania, zastępując przestarzały K-Jetronic współczesnym systemem wtrysku paliwa. „Dakar jest ogromnym wyzwaniem, cały rajd składa się z dwunastu etapów, od 500 do 750 km” – wyjaśniał przed startem Tomasz Staniszewski.

W 2024 roku dwa polskie Porsche 924 jako pierwsze w historii ukończyły Rajd Dakar Classic. To było przełamanie klątwy z 1981 roku, kiedy francuskie Sonauto Porsche wycofało swoje dwa 924 już na trzecim etapie z powodu problemów z zawieszeniem. „Bez internetu i fanatyków rajdu Dakar nie byłoby szans na odkrycie, iż w 1981 roku startowały Porsche 924. Start 911 jest tematem oczywistym, większość z nas wie, iż 959 wygrały Dakar” – wspomina Staniszewski. „Faktycznie, żeby znaleźć coś na temat historii startu 924 należy głęboko poszperać. Można znaleźć kilka archiwalnych zdjęć, tekstu jest bardzo niewiele”.

Bazując na doświadczeniach z debiutanckiego startu, zespół P-Rally przygotował na sezon 2025 nową specyfikację Porsche 924. Za jego kierownicą ponownie zasiedli Tomasz Staniszewski i doświadczony pilot Stanisław Postawka. Dwanaście dni rywalizacji przyniosło historyczny sukces – czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Dakar Classic 2025.

Przez dwa tygodnie załoga Staniszewski/Postawka pokonała ponad 7000 kilometrów w ekstremalnie trudnych warunkach pustynnych. Tylnonapędowe Porsche 924 pokazało niezwykłą skuteczność – kolejny samochód z napędem tylko na tylną oś zajął dopiero 70. miejsce. To najlepszy dowód na genialną koncepcję układu transaxle zastosowanego w modelu 924, zapewniającego idealne rozłożenie masy. Już na trzecim etapie załoga wskoczyła do pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej. W trudnych warunkach rajdu zespół systematycznie piął się w górę stawki – na siódmym etapie zajmując szóste miejsce, by ostatecznie zakończyć rajd na czwartej pozycji. Szczególnie imponujące były występy na szybkich odcinkach, gdzie niska masa i doskonałe wyważenie Porsche dawały przewagę. Najtrudniejszym wyzwaniem okazały się ostre skały wulkaniczne i ograniczona widoczność spowodowana przez tumany kurzu wzbijane przez ciężarówki. Nie zabrakło też krytycznych momentów – podczas etapu maratońskiego załoga musiała radzić sobie bez wsparcia mechaników, a w ostatnich dniach rajdu zmagała się z gęstą mgłą, która spowodowała odwołanie trzech z czterech odcinków specjalnych. Mimo to tylnonapędowe Porsche zachowało niezawodność, potwierdzając słuszność decyzji o wyborze tego modelu do najtrudniejszego rajdu świata.

Nawigacyjnie trudny odcinek, trekcyjnie tragicznie trudny” – relacjonował podczas rajdu pilot Stanisław Postawka. Polska załoga musiała zmierzyć się z wszystkimi żywiołami – od palącego słońca i wysokich wydm po ulewny deszcz. „Dzisiejszy odcinek to esencja Dakaru” – mówił na jednym z etapów Tomasz Staniszewski. „Było super ściganie po tych wydmach”.

Osiągnięcie załogi P-Rally Team to wielki sukces polskiego motorsportu i dowód na ponadczasową jakość konstrukcji Porsche. Model 924, który kończy w tym roku 48 lat, pokazał na pustynnych trasach Arabii Saudyjskiej swoją wyjątkową charakterystykę. Czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej to nie tylko triumf załogi Staniszewski/Postawka, ale też potwierdzenie wizjonerstwa inżynierów Porsche, którzy w latach 70. stworzyli tak znakomicie wyważony samochód. W imieniu Porsche Polska składam serdeczne gratulacje całemu zespołowi” – mówi Wojciech Grzegorski, CEO Porsche Polska.

Idź do oryginalnego materiału