Polski klub wycofał się z rozgrywek! "Nawet nie wiem, co napisać"

- Nasz budżet był na poziomie mniej niż średnim w lidze, ale jakoś skromną kadrą udało nam się walczyć - mówił w rozmowie z "Gazetą Krakowską" były trener LKS Jawiszowice Jarosław Płonka. Niestety w kolejnym sezonie nie zobaczymy zespołu na poziomie IV ligi w Małopolsce. Władze klubu podjęły radykalną decyzję. Wiadomo dlaczego. Powiat oświęcimski stracił ostatniego reprezentanta na tym poziomie rozgrywek, czym załamane są lokalne media i kibice.
LKS Jawiszowice był jednym z najlepszych zespołów w IV lidze w Małopolsce w ostatnich latach. Najlepiej poradził sobie w okresie 2023/24, kiedy to zajął drugą lokatę, a rok wcześniej uplasował się na trzecim miejscu. Poprzednią kampanię zakończył z kolei na czwartej pozycji, odnosząc 19 zwycięstw, sześć remisów i 11 porażek. Wciąż utrzymywał się w czołówce, ale już wiemy, iż w kolejnym sezonie na tym poziomie rozgrywek go nie zobaczymy.


REKLAMA


Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać


LKS Jawiszowice wycofuje się z rozgrywek. Powodem kłopoty finansowe
"W dniu 26 czerwca 2025 roku do Wydziału Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej trafiło pismo z LKS Jawiszowice. Władze klubu poinformowały w nim o wycofaniu drużyny z rozgrywek JAKO 4. Ligi" - pisał MZPN na Facebooku. Dlaczego małopolski zespół podjął taką decyzję? Okazało się, iż zadecydowały względy finansowe.


- Nasz budżet był na poziomie mniej niż średnim w lidze, ale jakoś skromną kadrą udało nam się walczyć - mówił były już trener Jarosław Płonka w rozmowie z "Gazetą Krakowską". Problemy pojawiły się w połowie minionej kampanii. Zaczęło brakować sponsorów. To jednak nie koniec przygody LKS Jawiszowice z piłką nożną. Rezerwy będą grały w klasie okręgowej zachodniej Małopolski.
Zobacz też: Sześć goli w meczu Bayernu w KMŚ. Ależ mecz. Będzie wielki hit.


"LKS Jawiszowice występował na czwartoligowym szczeblu przez ostatnich siedem lat, pełniąc rolę piłkarskiego ambasadora zarówno gminy Brzeszcze, jak i powiatu oświęcimskiego, dostarczając przy tym lokalnej społeczności wielu emocji oraz niezapomnianych chwil na boisku" - pisał MZPN w dalszej części komunikatu. Pod postem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy załamanych kibiców. "Wielka szkoda", "Jestem w szoku", "Niestety", "Trzeba zadać pytanie, czemu się tak dzieje" - pisali. Głos zabrał też Płonka. "Nawet nie wiem, co napisać. Tyle lat budowania stabilnego zespołu i wszystko przekreślone" - ocenił były szkoleniowiec LKS Jawiszowice.


"To bolesna strata"
Załamane wycofaniem się zespołu z rywalizacji w IV lidze małopolskiej są też lokalne media. "Koniec pięknego rozdziału. To smutna wiadomość dla kibiców piłki nożnej w regionie. (...) To bolesna strata dla całego Podokręgu Piłki Nożnej w Oświęcimiu, który od tej pory nie będzie miał swojego przedstawiciela na czwartoligowym poziomie" - czytamy na łamach infobrzeszcze.pl.