Polonia Bydgoszcz zaskakuje. Trenują… na Śląsku przed meczem w Rzeszowie!

speedwaynews.pl 14 godzin temu

Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie ma ostatnio powodów do zadowolenia. Po domowej porażce z Fogo Unią Leszno nastroje w klubie nieco opadły. Choć to wciąż faza zasadnicza Metalkas 2. Ekstraligi, to przewaga psychologiczna jest aktualnie po stronie leszczynian. Zwątpienie w awans bydgoszczan udzieliło się choćby Zbigniewowi Bońkowi – wieloletniemu kibicowi i entuzjaście „Gryfów”.

Mimo ostatnich niepowodzeń, drużyna prowadzona przez Tomasza Bajerskiego nie zamierza spuszczać głów. Już w najbliższą niedzielę Abramczyk Polonia zmierzy się na wyjeździe z Texom Stalą Rzeszów. Spotkanie zaplanowano na 3 sierpnia, a pierwszy wyścig ruszy o godzinie 16:30. Dla bydgoszczan będzie to okazja nie tylko do walki o kolejne trzy duże punkty, ale i do mentalnej odbudowy przed fazą play-off. Ośmiopunktowa zaliczka z pierwszego meczu może dawać komfort, jednak zespół nie zamierza skupiać się na jej obronie, a powalczyć o pełną pulę.

Zanim jednak pojadą do Rzeszowa, zawodnicy z Bydgoszczy przetestują swoją formę w… Świętochłowicach. To dość zaskakujący wybór, zwłaszcza iż tor przy „Skałce” znacznie różni się od rzeszowskiego. Oba obiekty łączy jednak długość – należą do najdłuższych w Polsce. Świętochłowicki tor liczy 373 metry, a ten w Rzeszowie 392,5 metra. Trening na długim owalu ma pomóc żużlowcom lepiej przygotować się do specyfiki jazdy w stolicy Podkarpacia.

Trening zaplanowano na godzinę 14:00. Wszystko po to, by już w niedzielę drużyna wróciła na adekwatne tory i wysłała sygnał, iż przez cały czas liczy się w walce o PGE Ekstraligę. Wiadomo już, iż na zajęciach zabraknie Kaia Huckenbecka. Niemiec tego samego dnia rywalizować będzie w Rydze podczas kolejnej rundy cyklu FIM Speedway Grand Prix.

Szymon Woźniak
Idź do oryginalnego materiału