Polak znów może świętować. Oto nagroda za tytuł, jest wśród najlepszych
Zdjęcie: Michał Cieślak świętuje tytuł mistrzowski
Michał Cieślak od kilku dni może szczycić się tytułem tymczasowego mistrza świata WBC w kategorii junior ciężkiej. Nasz rodak na trudnym terenie w Kanadzie pokonał o wiele bardziej doświadczonego Jeana Pascala, odnosząc tym samym największy sukces w karierze. Na lotnisku witał go między innymi uradowany Artur Szpilka. Uśmiech nie schodził również z twarzy głównego bohatera niedzielnej gali w Quebecu. I nie zniknie on prawdopodobnie przez dłuższy czas. Powód? Radomianin znów został doceniony poza granicami kraju.