Po rozpoczęciu sezonu na asfaltowych trasach w Hiszpanii, rywalizacja w Rajdowych Mistrzostwach Europy przenosi się teraz na szutrowe nawierzchnie. Rally Hungary (9–11 maja) otworzy tegoroczny cykl trzech rajdów rozgrywanych na luźnej nawierzchni w ramach FIA ERC.
Tego typu warunki są wyjątkowo sprzyjające dla Adriana Rzeźnika, który wspólnie z pilotem Kamilem Kozdroniem startuje w ERC Fiesta Rally3 Trophy oraz klasie ERC3. Oprócz sportowej rywalizacji na węgierskich trasach, młodego – 18-letniego – kierowcę czeka też wyzwanie natury edukacyjnej: matura.
Matura w rajdowym stylu
Rajd Węgier zainauguruje szutrową część sezonu FIA ERC, znaną z widowiskowych i wymagających tras. Następna runda – BAUHAUS Royal Rally of Scandinavia – odbędzie się w dniach 29–31 maja, a kolejnym przystankiem będzie ORLEN OIL 81. Rajd Polski (13–15 czerwca), rozgrywany na mazurskich trasach. Załoga Rzeźnik/Kozdroń przystępuje do tej fazy sezonu po udanym debiucie w Hiszpanii, gdzie zajęła drugie miejsce zarówno w klasie ERC3, jak i w ERC Fiesta Rally3 Trophy.
Zobacz też: 3. RALLY and RACE Rajd Jarociński po raz pierwszy w formule RO
Węgierska runda z bazą w Veszprémie składa się z 13 odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 193 kilometrów. Rajd rozpocznie się w piątek od odcinka testowego, a następnie rozegrany zostanie 2-kilometrowy superoes Királyszentistván. W sobotę zaplanowano sześć odcinków specjalnych, z których najdłuższy – Kislőtér – mierzy prawie 26 kilometrów. Na niedzielę przewidziano kolejne sześć prób, w tym kończący rajd Power Stage Nagylőtér.
„Już za kilka dni staniemy na starcie Rally Hungary i nie możemy się doczekać pierwszego w tym roku rajdu po szutrach. Na tej nawierzchni mam największe doświadczenie i na niej czuję się najlepiej, to dla mnie najbardziej naturalne środowisko. Na rajdach i testach nabiliśmy już kilka tysięcy kilometrów na szutrach w różnych krajach, w najróżniejszych warunkach. Wiem, jak wykorzystać przyczepność, jak kontrolować auto i tempo. Oglądając nagrania z ubiegłego roku mamy pewność, iż będzie to trudny rajd, ale jesteśmy zmotywowani i damy z siebie wszystko. Przygotowania były bardzo intensywne. Od pierwszych kilometrów czuliśmy się pewnie, dzięki czemu mogliśmy pracować nad ustawieniami samochodu. Do zobaczenia na odcinkach specjalnych!” – mówi Adrian Rzeźnik.
To właśnie na szutrowych trasach Adrian Rzeźnik i jego ówczesny pilot Adrian Sadowski wywalczyli tytuł Wicemistrzów Litwy w klasie LARC3. W każdym z sześciu rajdów sezonu polska załoga meldowała się na podium w swojej kategorii, odnosząc zwycięstwa w Rajdzie Zemaitija oraz Rajdzie Utena. Rzeźnik zanotował również podium w klasie RC3 podczas szutrowego Lausitz Rallye, gdzie współpracował z Damianem Sytym.
Egzamin dojrzałości na dwóch frontach
18-letni Adrian Rzeźnik, tym razem z doświadczonym Kamilem Kozdroniem na prawym fotelu, ma przed sobą podwójne wyzwanie. Rally Hungary odbywa się bowiem w tym samym czasie, co matury – kierowcę czeka więc nie tylko walka o sekundy na szutrowych odcinkach, ale też egzamin dojrzałości w dosłownym znaczeniu. Rywalizacja zapowiada się bardzo zacięta – stawka w ERC Fiesta Rally3 Trophy, a co za tym idzie również w klasie ERC3, będzie wyjątkowo mocna.
Organizowany przez M-Sport Poland puchar Fiesty Rally3 obejmuje pięć z ośmiu rund Mistrzostw Europy. Załoga Rzeźnik/Kozdroń planuje pełny udział w cyklu FIA ERC. Ideą trofeum jest rywalizacja na równych zasadach – wszyscy zawodnicy startują identycznymi samochodami: Fordami Fiesta Rally3, wyposażonymi w napęd na cztery koła i sekwencyjną skrzynię biegów, skonstruowanymi przez M-Sport specjalnie z myślą o rajdach.
Fiesta, którą dysponuje polska załoga, reprezentuje barwy sponsorów: Nivette Fleet Management, Nivette Development, BERG Inwestycje oraz RacingSimulator. Za przygotowanie i obsługę techniczną odpowiada zespół Grabowski Motosport – znany z sukcesów na krajowych i międzynarodowych trasach rajdowych.
„Nareszcie wracamy na oesy! Po miesięcznej przerwie przenosimy się z krętych i przyczepnych tras Rally Sierra Morena na szutrowe, szybkie odcinki Rally Hungary. Na te zawody mamy dodatkowe, nietypowe wyzwanie. Jesteśmy w trakcie matur, więc Adrian ma wyjątkowo ambitne zadanie, aby podzielić swoją uwagę i odpowiednio przygotować się do zrealizowania celów sportowych, jak i edukacyjnych. Wraz z zespołem będziemy czuwać, żeby także egzamin ze ścigania się na szutrach poszedł jak najlepiej.” – dodaje Kamil Kozdroń.
