Podczas mowy pogrzebowej ogłosiła, iż jest w ciąży. Minęło siedem miesięcy

Zdjęcie: https://www.instagram.com/johngaudreau03/


"Carter Michael Gaudreau, ma takie samo drugie imię jak ojciec. Jest tak wysoki jak ojciec, kiedy się urodził. Wygląda dokładnie jak tata" - ogłosiła w mediach społecznościowych Meredith Gaudreau. Tym samym dowiedzieliśmy się, iż były gwiazdor Columbus Blue Jackets Johnny Gaudreau pośmiertnie doczekał się trzeciego dziecka. "Rozdzierająca serce historia" - czytamy w mediach.
Jakiś czas temu informowaliśmy, iż do tragicznych scen doszło w miasteczku Oldmans Township w amerykańskim stanie New Jersey. Były gwiazdor Columbus Blue Jackets Johnny Gaudreau oraz jego 29-latni zginęli podczas wycieczki rowerowej. "Około 20:30, zostali potrąceni przez kierowcę, który miał być pod wpływem alkoholu" - można było przeczytąć na łamach "The Columbus Dispatch". Była to wielka tragedia, zwłaszcza iż parę dni później mieli wziąć udział w ceremonii ślubu swojej siostry jako drużbowie.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Korzeniowski uderza w Radosława Piesiewicza!


Gwiazdor NHL zmarł siedem miesięcy temu. Pośmiertnie doczekał się trzeciego dziecka
Według raportu policji 43-letni kierowca jeepa chciał wyprzedzić SUV-a. Ten wówczas zaczął jednak wyprzedzać jadących na rowerach braci i zjechał na lewy pas. Kierujący jeepem chciał wtedy wyprzedzić z prawej strony i w trakcie tego manewru potrącił Matthew'a Gaudreau i Johnny'ego. Jak się okazuje, ten drugi doczekał się właśnie pośmiertnie kolejnego potomka.
Meredith Gaudreau ogłosiła, iż jest w ciąży podczas mowy pogrzebowej. Parę dni temu potwierdziła, iż urodziła syna. "Urodziłam nasze trzecie dziecko! Jeszcze jeden chłopiec" - oznajmiła w mediach społecznościowych. "Carter Michael Gaudreau, ma takie samo drugie imię jak ojciec. Jest tak wysoki jak ojciec, kiedy się urodził. Wygląda dokładnie jak tata. Bardzo cię kocham, moje kochanie! Nie mogę się doczekać, aby zapewnić ci najlepsze życie. Mój wyjątkowy chłopiec" - podsumowała.


Kobieta dodała również wzruszające zdjęcia, wspominając zmarłego męża. Na oddziale położniczym towarzyszą jej za to trzyletnia córka Noah oraz czternastomiesięczny syn Johnny Junior. "Zmarł siedem miesięcy temu, a jego żona urodziła trzecie dziecko. Rozdzierająca serce historia" - zatytułował tekst portal Kurir.


31-letni Johnny Gaudreau był czołowym zawodnikiem swojego zespołu. Od kiedy przeniósł się z Calgary Flames, dwa sezony z rzędu był najlepszym graczem pod względem dorobku punktowego. Był liderem Blue Jackets, choć ta ekipa nie należała do najmocniejszych w lidze.