Pierwszy raz od pięciu lat Polak bez złota. Ukrainiec po raz pierwszy mistrzem świata!

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Bardzo deszczowa rywalizacja w Vojens rozpoczęła się kompletnie nieudanie dla Wikotra Przyjemskiego. Przypomnijmy, iż Polak nie tak dawno zanotował groźny upadek w Bauhaus-Ligan. W pierwszej serii nie poradził sobie jednak całkowicie i zrezygnował z rywalizacji jadąc daleko z tyłu. Zupełnie w innym miejscu byli jego rywale w walce o złoty krążek – Nazar Parnitskyi wygrał bieg, a William Drejer dojechał drugi. Z Polaków jedyną teójkę w pierwszej serii przywiózł Antoni Mencel.

W drugiej serii Wiktor Przyjemski wyglądał już niebo lepiej. Świetnie wystartował z dobrego czwartego pola i założył wszystkich na wejściu w pierwszy łuk. Jadąc na prowadzeniu było mu dużo łatwiej o punkty. Nie ułatwiło to jednak znacząco jego sytuacji w walce o tytuł, bo kolejnym zwycięstwem biegowym odpoweidział Nazar Parnitskyi, który wraz z Bastianem Pedersenem był niepokonany.

Parnitskyi niepokonany

Świetnie dysponowany Parnitskyi już w czwartej serii zagwarantował sobie udział w finale, czym znacząco zmniejszył margines błędu Przyjemskiemu. Ten przed ostatnią rundą był dopiero jedenasty i miał bardzo trudną sytuację. Z pierwszego pola w ostatnim swoim starcie fazy zasadniczej musiał poprawić znacznie swój dorobek, bo w przeciwnym razie już po dwudziestu biegach jasne by było, iż tytułu nie obroni. Co więcej mógłby także nie zdobyć jakiegokolwiek medalu. Dobrze tego dnia spisywał się bowiem Drejer, Bednar i Pollestad, którzy także mogli minąć Polaka.

Obolały Przyjemski

Wiktor Przyjemski zdobył dwa punkty, ale to nie wystarczyło. Obrońca tytułu nie awansował choćby do wyścigu ostatniej szansy i już wtedy jasne się stało, iż będziemy mieć nowego mistrza świata. W walce został Nazar Parnitskyi, który wygrał fazę zasadniczą z kompletem punktów oraz William Drejer, który do barażu wszedł z dziesiątego miejsca.

Zawody zakończono po fazie zasadniczej w związku z mocnym deszczem. Nazar Parnitskyi został zatem indywidualnym mistrzem świata juniorów. Srebrny krążek zdobył Wiktor Przyjemski, a Mikkel Andersen brąz. Upadek w czwartej serii startów zabrał medal Adamowi Bednarowi, który skończył rywalizację mając „oczko” mniej niż Andersen.

Wyniki:

1. Nazar Parnitskyi (3,3,3,3,3) 15
2. Bastian Pedersen (3,3,3,2,1) 12
3. Mikkel Andersen (2,2,2,2,3) 11
4. Dan Thompson (3,2,2,1,2,) 10
5. Mathias Pollestad (2,1,0,3,3) 9
6. Norick Blödorn (D,2,3,3,1) 9
7. Adam Bednář (1,3,1,2,2) 9
8. Casper Henriksson (1,0,3,1,3,) 8
9. Antoni Mencel (3,1,1,2,1) 8
10. William Drejer (2,0,2,3,0) 7
11. Wiktor Przyjemski (D,3,1,1,2) 7
12. Villads Nagel (2,1,2,0,1) 6
13. Mitchell McDiarmid (0,2,0,1,2) 5
14. Kevin Małkiewicz (1,1,1,0,0) 3
15. Jake Mulford (1,D,D,0,0) 1
16. Jan Przanowski (D,0,0,U,0) 0
17. Nicolai Heiselberg – ns
18. Niklas Holm Jakobsen – ns

Bieg po biegu:
1. Mencel, Nagel, Bednář, McDiarmid
2. Thompson, Drejer, Mulford, Przanowski (D)
3. Pedersen, Andersen, Henriksson, Przyjemski (D)
4. Parnitskyi, Pollestad, Małkiewicz, Blödorn (D)
5. Przyjemski, Blödorn, Mencel, Przanowski
6. Parnitskyi, Andersen, Nagel, Drejer
7. Pedersen, McDiarmid, Małkiewicz, Mulford (D)
8. Bednář, Thompson, Pollestad, Henriksson
9. Pedersen, Drejer, Mencel, Pollestad
10. Henriksson, Nagel, Małkiewicz, Przanowski
11. Parnitskyi, Thompson, Przyjemski, McDiarmid
12. Blödorn, Andersen, Bednář, Mulford (D)
13. Parnitskyi, Mencel, Henriksson, Mulford
14. Blödorn, Pedersen, Thompson, Nagel
15. Pollestad, Andersen, McDiarmid, Przanowski (U)
16. Drejer, Bednář, Przyjemski, Małkiewicz
17. Andersen, Thompson, Mencel, Małkiewicz
18. Pollestad, Przyjemski, Nagel, Mulford
19. Henriksson, McDiarmid, Blödorn, Drejer
20. Parnitskyi, Bednář, Pedersen, Przanowski

Idź do oryginalnego materiału