Oscar Piastri w drugim treningu przed GP Singapuru uzyskał najlepszy czas okrążenia. Australijczyk był nieznacznie szybszy od Isacka Hadjara i Maxa Verstappena. Sesja FP2 dwukrotnie była przerywana czerwonymi flagami ze względu na rozbite bolidy George’a Russella i Liama Lawsona.
Pierwszą miarodajną sesję w Singapurze wystartował duet McLarena, który jako pierwszy opuścił garaże. Śladem ekipy z Woking na tor powoli zaczęła wyjeżdżać pozostała część stawki. Pierwszy pomiarowe okrążenie wykonał Nico Hulkenberg, ale gwałtownie jego wynik przebił Oscar Piastri, notując 1:33.424.
Czas Australijczyka po chwili poprawili Max Verstappen, Lando Norris i Kimi Antonelli, który pokonał rundę po Marina Bay z rezultatem 1:32.883. Dobre tempo w pierwszych minutach pokazał również Lewis Hamilton. Kierowca Ferrari awansował na P2 z niewielką stratą.
Tempo podkręcili na kolejnych przejazdach kierowcy McLarena. Najpierw Piastri ponownie wskoczył na czoło tabeli, a chwilę później zdecydowanie najszybszą próbę pierwszych minut przejechał Lando Norris. Brytyjczyk z czasem 1:32.226 wysunął się na P1.
Nieco problemów na swoim okrążeniu miał Antonelli, który nie zmieścił się w zakręcie nr 14 i musiał ratować się wyjazdem na pobocze i obracając przy tym swój samochód.
Dobrą formę z Baku przeniósł także Liam Lawson i Isack Hadjar. Duet kierowców Racing Bulls po swoich okrążeniach wskoczył odpowiednio na trzecie i czwarte miejsce w tabeli wyników.
Po kwadransie jazd najszybszy w pierwszym treningu Fernando Alonso również podniósł poprzeczkę. Kierowca Aston Martina przesunął się na drugą pozycję, ale gwałtownie został zepchnięty na dalsze lokaty przez Norrisa i Hamiltona. Trzeba jednak oddać Hiszpanowi, iż jako jedyny z TOP 10 swoje próby wykonywał na twardej mieszance, natomiast reszta na pośredniej.
Tempa w samochodzie Mercedesa nie mógł złapać George Russell, który po kontakcie z barierą wywołał czerwoną flagę. Brytyjczyk stracił kontrolę nad swoim samochodem na dohamowaniu w piętnastym zakręcie i zniszczył przednie skrzydło Mercedesa. Na jego szczęście był w stanie dojechać do boksu, ale był to koniec jego jazd na piątek.
RED FLAG
George Russell hits the wall at Turn 16! He has a broken front wing and a front-left puncture, but makes it back to the pits#F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/mjWKEQVPs5
— Formula 1 (@F1) October 3, 2025
Po kilku minutach przerwy ze względu na poprawienie bariery TecPro sesja została wznowiona, a kierowcy mieli do dyspozycji ostatnie pół godziny na znalezienie ustawień pod kątem kwalifikacji i wyścigu.
Po ponownym zapaleniu zielonych świateł na końcu alei serwisowej na tor Marina Bay zawodnicy zaczęli wyjeżdżać na mieszankach miękkich C5. Charles Leclerc jeszcze na pośrednich Pirelli uzyskał czas lidera na poziomie 1:31.985, co pozwoliło Monakijczykowi wskoczyć na P4, natomiast świetnie na żółtej mieszance pojechał Hamilton, z czasem lidera wynoszącym 1:31.491.
Użytek z czerwonych Pirelli zrobił za to Esteban Ocon, który poprawił o 0,011 sekundy wynik kierowcy Ferrari. Po próbie kierowcy Alpine ponownie pojawiła się czerwona flaga.
Tym razem sprawcą był Liam Lawson, który zbyt optymistycznie przejechał osiemnasty zakręt i rozbił się o betonową barierę. Kierowca Racing Bulls próbował dotoczyć się jeszcze do pit lane, ale uszkodzenia samochodu były na tyle duże, iż ten zatrzymał się przed jej linią.
RED FLAG
Into the wall goes Liam Lawson!
He stops at the pit entry and is out of the car#F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/6s9xmur9q4
— Formula 1 (@F1) October 3, 2025
Sesja została wznowiona na 13 minut przed końcem sesji, a do dość kuriozalnej sytuacji doszło między Leclerkiem i Norrisem. Mechanicy Ferrari za gwałtownie wypuścili swojego kierowcę z garażu i ten zajechał drogę Brytyjczykowi który, aby uniknąć kolizji z samochodem Monakijczyka, zjechał z szybkiego pasa i uszkodził przednie skrzydło. Sędziowie FIA postanowili przyjrzeć się temu zdarzeniu głębiej po zakończeniu FP2, ale nie ma wątpliwości, iż budżet Ferrari zostanie uszczuplony o grzywnę.
Norris and Leclerc make contact in the pit lane as the the session goes green!!
Lando has a broken front wing from the contact#F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/XP4rWhtHbk
— Formula 1 (@F1) October 3, 2025
Pierwszy raz na oponach miękkich w piątek na torze pojawił się Alonso i od razu wykręcił najlepszy czas. gwałtownie jednak wynik Hiszpana poprawił Verstappen, notując 1:30.857, co było jednak o tylko 0,020 sekundy lepszym wynikiem.
Jeszcze lepsze tempo zaprezentował Piastri, który poprawił wynik Holendra o 0,143 sekundy i to on znalazł się na pozycji lidera popołudniowej aktywności na torze Marina Bay. Świetną próbę w końcówce przejechał jeszcze Hadjar, awansując na drugą pozycję, tuż przed Verstappena. W samej końcówce dużo szczęścia miał Hamilton, który na szybkim okrążeniu uniknął kontaktu z barierą w trzecim sektorze.
Wyniki FP2 przed GP Singapuru:
Oscar out front!
After an interrupted FP2 session, here's where all the drivers stood in the timesheets #F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/vkf3DcjjYM
— Formula 1 (@F1) October 3, 2025
