Sezon żużlowy w Europie zbliża się ku końcowi, a na stadionach rozgrywane są ostatnie turnieje i mecze w 2025 roku. W Pradze wtorkowego wieczora rozegrano zaległą ostatnią rundę zmagań 1 ligi czeskiej. Szesnaście wyścigów tego czwórmeczu przebiegło bez większych perturbacji, aż nadszedł moment na rozdanie punktowe numer siedemnaście. W nim doszło do upadku, po którym potrzebna była interwencja służb medycznych.
Na tor praskiej Markety upadł reprezentujący Auto Klub U24 Team – Bruno Belan. Lider młodzieżowej drużyny z Pragi po tym zdarzeniu pojechał karetką do szpitala. Czeski junior środowego wczesnego poranka za pośrednictwem relacji instagramowej poinformował, iż doznał kontuzji. Mianowicie chodzi o złamanie obojczyka. Belan z pewnością nie w taki sposób wyobrażał sobie zakończenie swoich zmagań w bieżącym roku. Sport żużlowy bywa jednak brutalny i często weryfikuje plany.
Zespół Belana zajął we wczorajszych zawodach trzecie miejsce. Auto Klub U24 Team uległ mistrzom z Koprzywnicy i wicemistrzom z Divišova. Podobnie było w tabeli końcowej rozgrywek 1 ligi czeskiej. Zespół Auto Klub U24 Team okazał się lepszy jedynie od rezerw drużyny z Pardubic.
Sezon w Czechach dobiegł końca, a Belan ma dużo czasu w dojście do pełni sił po odniesionej kontuzji. Zwyczajowo leczenie złamania obojczyka trwa kilka tygodni.
