Do zakończenia okresu zawieszenia Igi Świątek zostały już tylko godziny, ale echa afery dopingowej z jej udziałem nie cichną. Było kwestią czasu, kiedy stanowczy głos w tej sprawie zabierze Jan Tomaszewski. Bohater z Wembley nie mógł przejść obok tematu obojętnie. Tym razem jednak totalnie zaskoczył. - To trzeba wyjaśnić! Ona sama nie wie, na czym stoi. Nikt z nas nie wie, co się naprawdę stało - obwieścił w rozmowie z "Super Expressem".