Oto przykra prawda o Sabalence. "Praktycznie z nikim nie rozmawia"

7 godzin temu
Aryna Sabalenka w przekazie medialnym kreowana jest na osobę bardzo otwartą w środowisku kobiecego tenisa. Kibic rzadko jednak może zajrzeć za kulisy zmagań WTA. Te w kontekście liderki rankingu odsłoniła Weronika Kudiermietowa, dawna przyjaciółka Białorusinki. - Jest tenisistką numer jeden na świecie, ma duży zespół, nie rozprasza się i praktycznie z nikim nie rozmawia - zdradziła.
Po Wimbledonie czołowe tenisistki świata wybrały się na krótkie wakacje, aby zregenerować się przed kolejną częścią sezonu na kortach twardych w Ameryce Północnej. Aryna Sabalenka wygrzewa się na plaży, a Iga Świątek wybrała aktywniejszy wypoczynek nad polskim morzem. Obie aktywnie relacjonowały ten czas w mediach społecznościowych.


REKLAMA


Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała


Sabalenka praktycznie z nikim nie rozmawia. "Zapomniała" o gratulacjach
W przypadku liderki rankingu WTA to nic dziwnego, albowiem Białorusinka jest otwartą ekstrawertyczną. Przynajmniej tak może się wydawać, obserwując z boku jej osobowość i charakter. Nieznane kulisy zachowania Aryny Sabalenki w ostatnim wywiadzie dla rosyjskiego portalu Championat zdradziła tenisistka Weronika Kudermietowa.
Rosjanka, 28. zawodniczka świata, przed laty była najbliższą osobą dla Sabalenki w WTA Tour. - jeżeli chodzi o osobę, z którą najczęściej się komunikuję, to jest to Nika Kudermietowa - mówiła Białorusinka w 2021 roku. Teraz jednak ich relacja mocno się zmieniła.


- Aryna osiąga świetne wyniki, gra bardzo konsekwentnie, trudno do niej dotrzeć, to wciąż nieco inny poziom. Wiem, ile pracuje, ile wysiłku i energii w to wkłada. Kiedyś bardzo blisko i często się komunikowałyśmy, byłyśmy przyjaciółkami, choćby mieszkałam z nią przez jakiś czas. Ona ma swoje trudności, przeszła przez różne etapy życia. Nie zostaniesz supergwiazdą z dnia na dzień, nie. Trzeba przejść długą drogę, żeby tam dotrzeć. A Aryna naprawdę zasługuje na to, gdzie jest - powiedziała dla Championat Weronika Kudermietowa, która triumfowała w tegorocznym Wimbledonie w deblu w parze z Elise Mertens. Dziennikarz zapytał ją, czy otrzymała z tej okazji gratulacje od Sabalenki.
- Nie, teraz mniej się komunikujemy. Jest tenisistką numer jeden na świecie, ma duży zespół, nie rozprasza się i praktycznie z nikim nie rozmawia - odparła krótko.


Na powrót do gry Aryny Sabalenki po Wimbledonie trzeba będzie poczekać, albowiem liderka rankingu wycofała się z najbliższego "tysięcznika" w Montrealu, gdzie zagra m.in. Iga Świątek. Start rywalizacji w Kanadzie już 27 lipca.
Idź do oryginalnego materiału