Dużo pecha w okresie 2025 ma Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski. Od początku sezonu zespół trapiony jest kontuzjami, które mają swoje przełożenie w trakcie sezonu. Norbert Krakowiak do teraz odczuwa skutki upadku z pierwszego treningu. Sebastian Szostak w maju doznał kontuzji nogi, Luke Becker po poważnym urazie kręgosłupa wraca do zdrowia, a w ostatnich tygodniach problemy zdrowotne mieli Oliver Berntzon oraz Frederik Jakobsen.
Szwed, podobnie jak Krakowiak uskarżał się na ból barku. Duńczyk, który pod nieobecność Luke’a Beckera jest liderem Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski zanotował bardzo poważny wypadek podczas 1. rundy SEC w Bydgoszczy. Podczas rywalizacji przy ulicy Sportowej 2 uderzył o bandę a następnie o tor.
W efekcie tego Frederik Jakobsen pojechał do szpitala, a jego stan zdrowia nie był najlepszy. Dwanaście szwów na twarzy i osiem uszkodzonych zębów. Po czasie doszło do tego wykryte złamanie szczęki. Generalnie stomatolog, którego odwiedził Duńczyk z pewnością sowicie zarobił.
Frederik Jakobsen dochodził do siebie, przez co nie pomógł drużynie podczas meczu w Łodzi. Ostrovia pomimo tego „przejechała się” po rywalach i pewnie wygrała zgarniając tym samym także punkt bonusowy, więc szczęście w nieszczęściu, iż jego nieobecność nie została odczuta w takim stopniu.
Wrócił do treningów, a popołudniu wraca do rywalizacji
W czwartkowe popołudnie Frederik Jakobsen trenował już na torze. W związku ze statusem meczu zagrożonego w Ostrowie Wielkopolskim potrenować się nie udało. Duńczyk wybrał się więc do Gniezna i tam „kręcił kółka”. Początkowo miał zamiar zrobić to już w środę w Danii, ale tam także się to nie udało.
Teraz już wiemy, iż Duńczyk wystąpi w nadchodzącym starciu z Texom Stalą Rzeszów. Ostrovia ciągle walczy o rozstawienie w fazie play down, a rzeszowianie o to, żeby awansować do play off. Relację LIVE prosto ze Stadionu Miejskiego przeprowadzi jeden z naszych korespondentów. Kliknij tutaj aby zobaczyć układ par oraz śledzić relację z tego spotkania.
Frederik Jakobsen
