Ostatnia szansa dla polskiej gwiazdy. Marzenia uciekają

Zdjęcie: Dominik Kubera


8 punktów traci Dominik Kubera do miejsca gwarantującego mu utrzymanie w cyklu Grand Prix na kolejny rok. Sobotnie zawody w Rydze to ostatni dzwonek, by dobrze się zaprezentować, przeskoczyć rywali oraz pozostać w mistrzostwach świata w okresie 2026. Na Kuberę spoglądają przede wszystkim działacze Falubazu. Liczący się zawodnik w cyklu GP to dodatkowy magnes dla kibiców. - Falubaz chciałby mieć Kuberę, który odgrywa pierwsze skrzypce i w GP i w PGE Ekstralidze. Wierzę, iż utrzyma się w cyklu - mówi nam były reprezentant Polski, Jan Krzystyniak.