Keynan Rew w emocjonalnym wpisie na swoich mediach społecznościowych poinformował, iż po jednym sezonie kończy się jego przygoda w Texom Stali Rzeszów.
– Mój czas tutaj dobiegł końca. Chciałbym bardzo podziękować kibicom, wszystkim ludziom pracującymi za kulisami, którzy sprawiali, iż wszystko szło gładko oraz oczywiście moim kolegom z drużyny za przyjemny i niezapomniany sezon. Naprawdę doceniam życzliwość i wsparcie jakiego tu doznałem. Życzę Wam wszystkiego najlepszego w przyszłości. Nigdy nie wiadomo czy nasze drogi jeszcze się kiedyś nie skrzyżują – pisze Rew.
22-letni Australijczyk trafił do Texom Stali Rzeszów ze spadkowicza z Leszna. Rew miał być prawdziwą gwiazdą na pozycji U24. Ostatecznie Rew zaliczył przyzwoity sezon zdobywając średnio 1,963 punktu na bieg. W aż siedmiu spotkaniach zapisywał przy swoim nazwisku dwucyfrową zdobycz punktową. Ostatecznie dało mu to 14. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników całej Metalkas 2. Ekstraligi oraz trzecie w kategorii U24 – lepsi od niego byli Nazar Parnitskyi oraz Tom Brennan.
Wiele wskazuje na to, iż Rew powróci do PGE Ekstraligi. Jego nowym-starym pracodawcą ma być Fogo Unia Leszno, która po roku banicji powróciła do elity. Potwierdził to na dla portalu leszno24.pl prezes „Byków”, Józef Dworakowski, o czym już pisaliśmy na naszych łamach. Na oficjalne ogłoszenie tego transferu musimy jednak jeszcze poczekać.
Rew jest drugim zawodnikiem, który opuścił Texom Stal Rzeszów. Kilka dni temu podczas Memoriału Eugeniusza Nazimka z kibicami pożegnał się kapitan „Żurawi”, Marcin Nowak.
