Nikt nie lubi takich rąk, ale przepisy to przepisy

1 rok temu

Podczas letniej przerwy w Poznaniu najwięcej mówiło się o sytych kotach, kaczuszcze i rozczarowaniach – zarówno tych powstałych w zeszłym sezonie (tragicznym), jak i tych wynikających z transferów Lecha (nieprzekonujących). Kibice spodziewali się, iż po dramatycznym sezonie zarząd wyciągnie wnioski i walnie pięścią w stół, ale nic takiego nie nastąpiło. Czas pokaże, czy ten spokój […]

Idź do oryginalnego materiału