Nieudany powrót Pedersena. Nie pomógł swojej drużynie

speedwaynews.pl 14 godzin temu

Spotkanie było małym rewanżem za zeszłoroczny finał. Wówczas Lejonen Gislaved dwukrotnie okazało się lepsze od Dackarny, wygrywając 47-43 oraz 49-41. Tym razem gospodarze wzięli mały rewanż, odnosząc pewne zwycięstwo.

Dackarna gwałtownie wyszła na kilkupunktowe prowadzenie, które w zasadzie ustawiło spotkanie. Goście mimo rezerw taktycznych nie byli w stanie zbliżyć się do gospodarzy. Dackarna cały czas utrzymywała przewagę około dziesięciu punktów.

Nie pomogła znakomita dyspozycja Dominika Kubery i Bartosza Zmarzlika, którzy we dwójkę zdobyli aż dwadzieścia dziewięć punktów. Fatalnie jednak spisywała się szwedzka formacja Lejonen. Czwórka Berntzon-Henriksson-van Dyck-Persson zdobyła zaledwie trzy punkty. Ten pierwszy też zaliczył niegroźny upadek.

Pośród gospodarzy najlepiej spisał się duet Skandynawów – Timo Lahti i Frederik Jakobsen. Oni jako jedyni zapisali przy swoich nazwiskach dwucyfrowe zdobycze punktowe. Ponadto świetny debiut na szwedzkiej ziemi zaliczył Nazar Parnitskyi, który odniósł tylko jedną porażkę. Nieudany powrót do ligi zaliczył Nicki Pedersen, który zdobył zaledwie cztery punkty w czterech biegów. Na końcu zaliczył „defekt”, z którego zasłynął w okresie 2023.

Dackarna Malila – Lejonen Gislaved 50-40

Dackarna Malila: 50
1. Nicki Pedersen (1,2,1,D) 4
2. Timo Lahti (3,3,1*,2,3) 12+1
3. Rasmus Jensen (1*,1,3,0,D) 5+1
4. Frederik Jakobsen (2,2,2*,3,2) 11+1
5. Andrzej Lebiediew (2,2,0,2) 6
6. Tomas H. Jonasson (2*,1*,0) 3+2
7. Nazar Parnitskyi (3,1,3,2*) 9+1

Lejonen Gislaved: 40
1. Bartosz Zmarzlik (2,3,3,2,3,3) 16
2. Oliver Berntzon (0,W,1,-,0) 1
3. Casper Henriksson (0,0,-,-,1) 1
4. Dominik Kubera (3,2,3,1,3,1) 13
5. Kacper Woryna (3,1,2,1*,1) 8+1
6. Sammy Van Dyck (0,0,0) 0
7. Erik Persson (1,0,0) 1

Bieg po biegu:
1. Lahti, Zmarzlik, Pedersen, Berntzon 4:2 (4:2)
2. Parnitskyi, Jonasson, Persson, Dyck 5:1 (9:3)
3. Kubera, Jakobsen, Jensen, Henriksson 3:3 (12:6)
4. Woryna, Lebiediew, Jonasson, Persson 3:3 (15:9)
5. Lahti, Kubera, Parnitskyi, Dyck 4:2 (19:11)
6. Zmarzlik, Jakobsen, Jensen, Berntzon (W) 3:3 (22:14)
7. Kubera, Pedersen, Lahti, Henriksson 3:3 (25:17)
8. Jensen, Jakobsen, Woryna, Persson 5:1 (30:18)
9. Zmarzlik, Lebiediew, Berntzon, Jonasson 2:4 (32:22)
10. Parnitskyi, Woryna, Pedersen, Dyck 4:2 (36:24)
11. Jakobsen, Zmarzlik, Woryna, Lebiediew 3:3 (39:27)
12. Zmarzlik, Lahti, Kubera, Jensen 2:4 (41:31)
13. Kubera, Lebiediew, Woryna, Pedersen (D) 2:4 (43:35)
14. Lahti, Parnitskyi, Henriksson, Berntzon 5:1 (48:36)
15. Zmarzlik, Jakobsen, Kubera, Jensen (D) 2:4 (50:40)

Nicki Pedersen
Idź do oryginalnego materiału