Nie mogą popełnić błędu z Torunia, są jednak bezpieczni?

speedwaynews.pl 3 godzin temu

To wrocławianie według wielu ekspertów i kibiców mieli stanąć u boku Orlen Oil Motoru Lublin w walce o złoty medal Mistrzostw Polski. Niestety w tym roku ponownie nie uda się zdobyć upragnionego złota, Betard Sparcie pozostała walka o brąz z Bayersystem GKM Grudziądz. Faworytami naturalnie byli podopieczni Dariusza Śledzia, którzy zgodnie z przewidywaniami wygrali z grudziądzanami na Stadionie Olimpijskim.

Ciężko nazwać to było wyrównaną rywalizacją, Betard Sparta poszła „jak po swoje” i w pierwszym spotkaniu rozbiła na domowym obiekcie podopiecznych Roberta Kościechy aż 61:29. Dobry występ zanotował Bartłomiej Kowalski – zdobył 7+1 w czterech startach. – „Z wyniku drużyny jestem bardzo zadowolony. Możemy jechać do Grudziądza ze spokojniejszą głową, bo jednak tę zaliczkę mamy sporą. WIadomo jednak, iż musimy trzymać rękę na pulsie, bo w żużlu wszystko jest możliwe” – powiedział w rozmowie ze Speedway Ekstraliga.

Nie ma miejsca na błędy

Wynik urodzonego w Tarnowie zawodnika mógłby być jeszcze lepszy, niestety w pierwszym swoim biegu zanotował wykluczenie, które zniweczyło ten plan. – „Mogę powiedzieć, iż swojego występu we Wrocławiu jestem względnie zadowolony. Co najważniejsze czułem prędkość i luz. Szkoda mi tego pierwszego biegu, bo być może za gwałtownie podjąłem decyzję o ataku i partner nie zauważył mnie na torze. Mimo to nie mogę narzekać” – dodał.

Pomimo gigantycznej wręcz przewagi we wrocławskiej ekipie panuje bojowe nastawienie. Zdają sobie sprawę, iż nie mogą spocząć na laurach. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Grudziądzanie bowiem to wciąż niebezpieczna drużyna, szczególnie na własnym obiekcie. – „Nie ma już miejsca na błędy, w tej sytuacji nie możemy już sobie powiedzieć -„no dzisiaj nie wyszło”, bo jest tylko jedna szansa żeby wszystko ułożyło się po naszej myśli. Doskonałym przykładem jest mecz w Toruniu, gdzie nam po prostu nie wypaliło. Wydarzył się błąd i tego błędu już nie naprawiliśmy. Tutaj nie może tak być” – zakończył.

Przypomnijmy, rewanżowe spotkanie o brązowy medal Mistrzostw Polski odbędzie się w Grudziądzu na torze przy ulicy Hallera. Pojedynek został zaplanowany na sobotę (27 września), pierwszy bieg planowo startuje o godzinie 20:30. Relację z tego wydarzenia przeprowadzi portal Speedwaynews.pl

Idź do oryginalnego materiału