Nikt z kibiców Fogo Unii Leszno nie przypuszczał, iż w ciągu kilkunastu dni od awansu, Piotr R. przestanie pełnić rolę prezesa klubu. Działacz został zatrzymany, a później aresztowany na okres trzech miesięcy za powiązania z tzw. mafią śmieciową. Klub i sponsorzy wydali stosowne oświadczenia, a jeszcze 1 października Piotr R. złoży rezygnację z roli prezesa Fogo Unii Leszno. Józef Dworakowski, były prezes, na antenie Radia Elka przyznał, iż kibice nie muszą się obawiać o przyszłość leszczyńskiego ośrodka.
Czuje zobowiązanie
Józef Dworakowski sprawował rządy do 2013 roku, tworząc podwaliny pod złotą dynastię leszczyńskiego żużla. Później Fogo Unia seryjnie zdobywała tytuły, rozbudowując przy tym proces szkolenia. Kibice domagają się powrotu Dworakowskiego na stołek prezesa, co nie wydaje się czymś zaskakującym. W końcu Unia Leszno prężnie się rozwijała pod okiem byłego włodarza. On sam na antenie Radia Elka przyznał, iż klub czuję zobowiązanie wobec 18 tysięcy ludzi, którzy regularnie przychodzą na stadion.
– Nie każdy mnie lubi, to normalne, ale mamy wobec tych 18 tysięcy ludzi, którzy przychodzą na stadion, obowiązek, żeby to dalej funkcjonowało – przyznaje. – Dzisiaj nie mamy problemów finansowych jak 20 lat temu. Klub stoi na solidnych podstawach. Musimy patrzeć do przodu, nie oglądać się za siebie.
Wszystko pod kontrolą
Józef Dworakowski uspakaja również osoby związane ze samym ośrodkiem. Mamy tu na myśli sponsorów i zawodników, którzy również są zaniepokojeni ostatnimi dniami. Dworakowski podkreśla szybkie działanie Rady Nadzorczej, która w porę ugasiła pożar.
– To, co zostało ustalone, będzie dotrzymane. Czy podpiszemy dzisiaj, czy jutro – to nie ma znaczenia. Zawodnicy mogą być spokojni. Sponsorzy także. Jeśli każdy dołoży swoją złotówkę, to w okresie 2026 nie będziemy mieli żadnych zmartwień. (…) Rada zareagowała od razu po otrzymaniu informacji. gwałtownie się zebraliśmy, każdy wiedział, co ma robić. Pracownicy, zawodnicy – wszyscy. Nic nie zostało zostawione przypadkowi.
Powrót na stołek?
Najważniejsze decyzje mają zapaść w poniedziałek. Wówczas poznamy nowego prezesa Fogo Unii Leszno, który wejdzie z nią do bram PGE Ekstraligi. Sam zainteresowany między wierszami sugeruje, iż o ile pozwoli na to stan fizyczny, jest on chętny objąć stanowisko.
– Nie wybiegajmy w przyszłość. W poniedziałek podejmiemy rozsądną, dobrą decyzję. – przyznaje.
Fogo Unia Leszno
