
Thierry Neuville nie ukrywa zadowolenia z tempa, jakie zaprezentował zmodernizowany Hyundai i20 N Rally1 podczas Rajdu Portugalii. Choć wynik końcowy – czwarte miejsce – nie odzwierciedla w pełni możliwości auta, belgijski kierowca wierzy, iż Hyundai obrał adekwatny kierunek.
Nowa specyfikacja i20 N Rally1 – co się zmieniło?
Rajd Portugalii był pierwszym szutrowym startem Hyundaia w nowej specyfikacji. Zespół zdecydował się na zastosowanie homologacyjnych „jokerów”, które umożliwiły redukcję masy całkowitej auta oraz ulepszenia w zakresie zawieszenia i przekładni. Wcześniej, w marcu, Hyundai jeszcze korzystał ze starej wersji samochodu w Rajdzie Safari w Kenii.
Solidne tempo, mimo trudności
Neuville zakończył portugalską rundę WRC na czwartej pozycji, mimo iż już na pierwszym oesie przytrafił mu się obrót, a w dalszej części rajdu borykał się z niestabilnością tylnej osi. Belg nie był jednak jedynym kierowcą Hyundaia, który przykuł uwagę kibiców – Ott Tänak wygrał aż 12 odcinków specjalnych i niemal sięgnął po zwycięstwo, zanim awaria układu kierowniczego przekreśliła jego szanse. Estończyk ostatecznie uplasował się na drugim miejscu, ze stratą zaledwie 8,7 sekundy do zwycięzcy – Sébastiena Ogiera w Toyocie.

Neuville: „Byliśmy szybcy, ale pozostało potencjał”
Pomimo braku miejsca na podium, Neuville opuszczał Portugalię z optymizmem. Przyznał, iż eksperymentował z ustawieniami, zwłaszcza w przednim zawieszeniu, w sposób różniący się od konfiguracji Tänaka.
„Uważam, iż samochód był szybki. Korzystałem z innego ustawienia niż Ott, zwłaszcza z przodu, i chcę to przetestować przed Sardynią. Może właśnie tego brakuje, by dorównać mu tempem.” – powiedział Neuville.
Dodał, iż pomimo drobnych trudności z tylną osią, auto prezentowało się solidnie:
„Myślę, iż ogólnie możemy być zadowoleni. Jest kilka rzeczy, których spróbuję przed Sardynią, aby uzyskać nieco więcej prędkości z samochodu, ponieważ pod względem jazdy byliśmy absolutnie na nim i czasami, jak na mój gust, podejmowaliśmy zbyt duże ryzyko. jeżeli więc uda nam się znaleźć trochę więcej osiągów, to na Sardynii będziemy czuć się bardziej komfortowo i skorzystamy z pozycji na drodze”.

Kluczowy moment sezonu – walka o punkty
Dzięki czwartej pozycji w Portugalii, Neuville zdołał odrobić 10 punktów do lidera klasyfikacji generalnej – Elfynsa Evansa. Belg traci w tej chwili 40 punktów do Walijczyka, a kolejną szansę na zbliżenie się do czołówki będzie miał już w dniach 5–8 czerwca podczas Rajdu Sardynii.
Źródło: wrc.com