13 godzin temu
Sacramento Kings będą słuchać ofert w sprawie transferu De’Aarona Foxa. Jest spora szansa, iż rozgrywający jeszcze przed zamknięciem tego okienka – a więc przed czwartkiem 6 lutego – zmieni klubowe barwy. Wiadomo już, czego oczekuje kalifornijska ekipa w zamian za wychowanka.
W poniedziałek potwierdziło się, iż De’Aaron Fox wsiada na karuzelę transferową. I z miejsca staje się jednym z największych na niej nazwisk obok m.in. Jimmy’ego Butlera. Wszystko dlatego, iż Sacramento Kings nie są w stanie porozumieć się z Foxem w sprawie przedłużenia kontraktu. Do tej pory odrzucał on wszystkie propozycje. Tymczasem już latem przyszłego roku 27-latek wejdzie na rynek wolnych zawodników.
Kings chyba już wiedzą, iż Fox w Sac-Town nie chce zostać, dlatego zdecydowali, iż im szybciej rozejrzą się za nowym dla niego domem, tym większe mają szansę na zyskanie wartościowego zwrotu. Shams Charania dowiedział się, czego władze klubu będą oczekiwać w zamian za rozgrywającego, którego wybrali w drafcie w 2017 roku:
– Pod wieloma względami Kings po prostu wyprzedzają to, co i tak stałoby się latem tego roku. Takie działanie sprawia, iż mogą potencjalnie zyskać więcej, niż gdyby czekali do lata, kiedy i tak wszyscy w lidze będą już wiedzieć, iż muszą go wytransferować – wytłumaczył dziennikarz ESPN. – Jak do tej pory Kings w rozmowach z innymi klubami twierdzili, iż chcą w zamian zawodników, którzy pomogą im wygrywać tu i teraz. Chcą też wybory w drafcie – dodał Charania.
Jego zdaniem ewentualny transfer Foxa to jedna z największych kostek domino w trwającym okienko. jeżeli coś się w tej kwestii wydarzy, to może to ruszyć lawinę kolejnych ruchów. – Fox jest w szczytowym momencie swojej kariery. Bez wątpienia jest graczem, który zasługuje na maksymalny kontrakt – stwierdził Shams, zwracając uwagę na to, jakiego kalibru jest to zawodnik.
Sam obrońca ponoć ma już upatrzony nowy klub. Według plotek mają to być San Antonio Spurs.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Teksańska ekipa z pewnością ma czym handlować. W składzie Spurs znajdziemy wiele młodych talentów. Dodatkowo drużyna z San Antonio zebrała też sporo wyborów w drafcie – zarówno w pierwszej, jak i w drugiej rundzie – dzięki czemu może ustawić się w bardzo dobrej pozycji wyjściowej do ewentualnych negocjacji. Na razie nie wiadomo jednak, czy Spurs są zainteresowani Foxem z wzajemnością, ani też których zawodników byliby gotowi oddać w zamian za 27-latka.
Fox, który do tej pory tylko raz w karierze wystąpił w Meczu Gwiazd (w 2023 roku), zaliczył w tym sezonie 44 występów, w których notował średnio 25,1 punktu oraz 6,2 asysty na mecz. W środę w przegranym 104:117 starciu z Philadelphia 76ers rozgrywający zapisał na konto 19 punktów.
