Już przed startem sezonu Brooklyn Nets nie byli typowani do czołowych miejsc w swojej konferencji. Po nieco ponad dwóch miesiącach rozgrywek regularnych zespół z Nowego Jorku zajmuje 12. miejsce na Wschodzie. Teraz przed Nets cięzkie dni. To z powodu kontuzji dwóch ważnych ogniw – Cama Thomasa i Camerona Johnsona.
Z bilansem 13-22 Brooklyn Nets zajmują 12. miejsce w Konferencji Wschodniej. Liderem zespołu pod względem średniej punktowej w trakcie bieżących rozgrywek jest Cam Thomas. Rzucający zapisuje na swoje konto bardzo dobre 24,7 punktu, 3,6 zbiórki i 3,4 asysty trafiając 45% rzutów z gry i 38% zza łuku. Niestety dobre statystyki przesłania duża liczba opuszczonych spotkań przez 23-latka. 27 wybór draftu z 2021 roku niedawno pauzował przez miesiąc z powodu urazu ścięgna udowego, którego nabawił się pod koniec listopada.
Kilka dni temu Thomas wrócił na ligowe parkiety i zagrał w dwóch spotkaniach swojego zespołu, w obydwu zapisując ponad 20 punktów. Niestety po meczu z Milwaukee Bucks media doniosły, iż rzucającemu odnowił się uraz tego samego ścięgna udowego, które dokuczało mu wcześniej i wymusiło miesięczną absencję od gry. Według ostatnich komunikatów 23-latka czeka co najmniej dwutygodniowa przerwa, a jego stan zdrowia zostanie poddany ocenie przez klubowych lekarzy około 20 stycznia.
To jednak nie koniec złych wieści dla podopiecznych Jordiego Fernandeza. Oprócz Thomasa zespół traci też drugiego najlepiej punktującego zawodnika, czyli Camerona Johnsona. Były gracz Phoenix Suns w bieżących rozgrywkach gra najlepszą koszykówkę w swojej karierze. W 32 meczach tego sezonu wykręcił średnio 19,5 punktu, 4,3 zbiórki i 3 asysty trafiając 50% rzutów z gry i 43% zza łuku. Johnson doznał skręcenia kostki w meczu z Bucks i będzie pauzował jeszcze kilka dni. 28-latek nie grał w ostatnim meczu przeciwko Philadelphia 76ers i wszystko wskazuje na to, iż nie zobaczymy go na parkiecie jeszcze co najmniej w 2-3 spotkaniach.
Nets przegrali cztery z ostatnich pięciu meczów (pokonali Milwaukee Bucks). W najbliższych dniach zespół z Nowego Jorku zmierzy się we własnej hali z Indiana Pacers i Detroit Pistons, a następnie na wyjeździe z Denver Nuggets, Utah Jazz i Portland Trail Blazers.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!