2 miesięcy temu
Drużyna z Orlando ma bardzo ambitne plany na sezon 2024/25. Nie chcą o tym co prawda mówić głośno, ale wierzą, iż z trenerem Jamahla Mosleyem i tak zbudowaną rotacją, są w stanie włączyć się do walki z czołówką konferencji. Jednym z gwarantów jakości gry zespołu ma być Wendell Carter Jr, który właśnie podpisał przedłużenie swojego kontraktu.
Już w zeszłym sezonie wiele dobrego mówiło się o tym, jak Wendell Carter Jr pasuje do systemu Orlando Magic. Trener Jamahla Mosley podkreślał jego rolę po obu stronach parkietu. Można odnieść wrażenie, iż skrzydłowy ma jeszcze wiele do udowodnienia. Zdaje sobie jednak sprawę, iż w rotacji Magic dostanie szansę na to, by podbić swoją wartość. Wyrazem wspólnego zaufania jest z pewnością nowy kontrakt wychowanka Duke.
Jak oficjalnie poinformował zespół, Wendell Carter Jr porozumiał się z Orlando Magic w sprawie trzyletniego przedłużenia za 59 milionów dolarów. To dla zespołu bardzo przyjazny kontrakt, bowiem jeżeli Carter przez cały czas będzie się rozwijał, stanie się nie tylko dobrą inwestycją, ale także kartą przetargową w ewentualnych negocjacjach transferów. Na razie jednak 25-latek jest postrzegany jako ważna część rotacji.
Biorąc pod uwagę fakt, iż w obecnej umowie Carter ma zapisane jeszcze 22,8 miliona dolarów przez kolejne dwa lata, to na rynek wolnych agentów trafi dopiero latem 2029 roku! Podpisanie umowy oznacza także, iż Magic nie mogą wytransferować wysokiego przez kolejnych sześć miesięcy, a to oznacza, iż Carter może spać spokojnie, bowiem do ostatniego dnia okienka transferowego jest praktycznie nietykalny.
Wcześniej Magic porozumieli się w sprawie nowych umów Franza Wagnera i Jonathana Isaaca, a to oznacza, iż zespół zabezpieczył przyszłość swoich wysokich. Carter Jr w 55 meczach poprzedniego sezonu notował średnio 11 punktów i 6,9 zbiórki. Jego liczby spadły w porównaniu z poprzednimi sezonami w koszulce Magic, ale wynikało to także z nieco innej roli w zespole, który coraz śmielej rywalizuje z czołówką. Teraz kibice Magic czekają na nową umowę Paolo Banchero.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
