Chcą zbudować halę za 1,3 miliarda. Mieszkańcy ogłosili bunt

Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=KWZvhaCNwMk


1,3 miliarda dolarów - tyle ma kosztować nowa hala sportowa, w której swoje mecze w NBA będzie rozgrywać Philadelphia 76ers. W czwartek rada miasta Filadelfia zatwierdziła plan budowy. Projekt wywołuje jednak liczne kontrowersje. W trakcie sesji rady doszło do burzliwych protestów lokalnej społeczności. Mieszkańcy wznosili hasła sprzeciwu i zakłócali obrady. Część z nich zatrzymała policja.
Philadelphia 76ers już za parę lat prawdopodobnie przeniesie się do zupełnie nowej hali. Władze miasta zamierzają postawić arenę na 18,5 tys. miejsc skrzyżowaniu ulic Market i Filbert, nieopodal azjatyckiej dzielnicy tzw. Chinatown. Po dwóch latach sporów z deweloperami i mieszkańcami w czwartek w trakcie sesji rady miasta w końcu udało przegłosować stosowne uchwały w tej sprawie. Nie obyło się jednak bez skandalicznych scen.


REKLAMA


Zobacz wideo Prawdziwa historia "Bestii z Hinterzarten". Odwiedziliśmy miasto Stefana Horngachera


1,3 mld dolarów na halę. Mieszkańcy mówią: "dość". "Nie zdają sobie sprawy"
Przeciwko budowie obiektu są przede wszystkim mieszkańcy Chinatown. I nie chodzi tu o nieprawdopodobne koszty jej budowy, czyli 1,3 miliarda dolarów. Jak twierdzą, projekt zniszczy sąsiednie małe firmy i zabytki w kulturowo i historycznie ważnym miejscu w mieście. Dlatego też podczas posiedzenia rady pojawili się demonstranci ubrani w koszulki z hasłami: "Rada miasta sprzedała Filadelfię" oraz "Zamknijcie to". Okupowali salę, skandowali i wznosili transparenty.


W końcu, jak informuje NBC, wyprowadziła ich policja. 40 osób aresztowano. - Oni nie zdają sobie sprawy z pełnej skali skutków... Chinatown zarabia na tej umowie grosze, a to, co się stało, to aresztowanie kilkudziesięciu osób za korzystanie ze swojego konstytucyjnego prawa do protestu - skarżyła się Melissa McCleery ze stowarzyszenia "Save Chinatown".
Spór o halę drużyny z NBA. Burmistrz zabrała głos: "Nie zostaniecie skrzywdzeni"
Rada projekt przegłosowała stosunkiem głosów 12 do 5. Zdaniem lokalnych władz arena da nowe miejsca pracy zwłaszcza społeczności czarnoskórej i latynoskiej, a także ożywi życie gospodarcze w tej dzielnicy. - Cała Filadelfia skorzysta na tym projekcie. Zamierzamy dać pracę następnemu pokoleniu wykwalifikowanych pracowników właśnie tutaj - zapowidziała burmistrz Filadelfii Cherelle Parker. - Zapewnimy, iż Chinatown nie tylko przetrwa, ale będzie się rozwijać. Zagwarantujemy, iż nie zostaniecie skrzywdzeni przez tę arenę - dodała, cytowana przez "New York Times".


Budowa areny miałaby rozpocząć się w 2028 r. i zakończyć przed sezonem NBA 2031/32. Wtedy też ekipie 76ers wygaśnie umowa najmu hali Wells Fargo Center, będąca częścią większego kompleksu sportowego. W nim także swoje mecze rozgrywają drużyna futbolu amerykańskiego Philadelphia Eagles i bejsbolowa - Phillies.