W Stanach Zjednoczonych, konkretnie w Los Angeles od kilku dni szaleją ogromne pożary. W związku z nimi ostatni mecz Los Angeles Clippers opuścił Kawhi Leonard. Teraz jak poinformowała liga najbliższe spotkanie Lakers zostanie przełożone na inny termin.
Pożary dławią Kalifornię od kilku dni. Są tak ogromne, iż dochodzi do masowych ewakuacji. W tej sytuacji rywalizacja sportowa schodzi na dalszy plan i tak też będzie dzisiejszej nocy. Zgodnie z informacją z oficjalnego profilu NBA spotkanie między Charlotte Hornets i Los Angeles Lakers zostanie przełożone na późniejszy termin:
Kawhi Leonard opuścił mecz z Denver Nuggets ze względu na pożary o czym informowaliśmy wczoraj. Jak się okazuje ucierpiał także dom trenera Los Angeles Lakers. Już we wtorek J.J. Redick mówił w wywiadzie z Los Angeles Times, iż jego rodzina została ewakuowana:
– Łączę się myślami i modlitwą ze wszystkimi mieszkającymi w Palisades. Tam mieszkam. Moja rodzina, rodzina mojej żony i jej siostry zostały już ewakuowane. Wiele osób w tej chwili jest przerażony, w tym członkowie mojej rodziny. A zgodnie z tym co mówią prognozy pogody wiatr będzie dalej wiał niekorzystnie i wiele ludzi jest przestraszonych.
Niewykluczone, iż to nie jedyne spotkanie jakie zostanie przełożone w związku z tą sytuacją. Lakers mają przed sobą serię spotkań w Los Angeles. Pierwszych pięć mieli zagrać na własnym parkiecie. Ich rywalami mają być dwukrotnie San Antonio Spurs (11. i 13. stycznia), Miami Heat (15. stycznia) i Brooklyn Nets (17. stycznia). Następnie mecz wyjazdowy z Clippers i ponownie mecze u siebie z Wizards i Celtics. Los Angeles mieli opuścić dopiero 25 stycznia.
Podobnie wygląda sytuacja z Clippers, którzy najbliższe trzy spotkania mają rozegrać na własnym parkiecie, w tym pierwszy z Charlotte Hornets. To może oznaczać, iż drużynę z Północnej Karoliny będzie czekała podróż do Los Angeles w późniejszym terminie i rozegranie meczów zarówno z Lakers, jak i Clippers.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!