Nasi najlepsi lewi wahadłowi to klubowe rozczarowania

1 dzień temu

Zero goli i dwie asysty – to liczby Nicoli Zalewskiego w Romie w 2024 roku. Jakub Kamiński zniknął na całą wiosnę w Wolfsburgu, latem się odrodził, ale jesienią znów zawodzi. Tymoteusz Puchacz brutalnie odbija się od Bundesligi. Bartłomiej Wdowik okazał się zbyt słaby na Bragę. Nie jest dobrze z naszymi lewymi wahadłami i lewymi obrońcami. Oto kolejna odsłona rankingu […]

Idź do oryginalnego materiału