Kibice Liverpoolu mieli w tym sezonie mnóstwo powodów do radości.
The Reds osiągają wysokie wyniki w Premier League i są na dobrej drodze, aby zapewnić sobie miejsce w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Jednak za kulisami rozmowy kontraktowe z udziałem trzech największych gwiazd klubu – Mohameda Salaha, Virgila van Dijka i Trenta Alexandra-Arnolda – tworzą napięcie.
Mohamed Salah, talizman Liverpoolu, pozostaje kluczową częścią zespołu. W tym tygodniu w wygranym 1:0 meczu z Gironą strzelił dla klubu swojego 50. gola w europejskich pucharach, co przypomniało mu o jego wartości, gdy The Reds przygotowują się na utratę go, jeżeli jego kontrakt nie zostanie przedłużony.
Doniesienia sugerują, iż Liverpool złożył ofertę, ale negocjacje jeszcze się nie zakończyły.
Według eksperta ds. transferów Davida Lyncha (via Kret sportowy), poczyniono postępy, ale sytuacja jest daleka od rozwiązania.
„To pozytywny krok naprzód, iż złożono ofertę”, powiedział, „ale wciąż brakuje nam czasu. Wpływ Salaha jest niezaprzeczalny, a Liverpool po prostu nie może sobie pozwolić na jego utratę.
Z 13 golami i ośmioma asystami w Premier League w tym sezonie Salah przyczynił się do zdobycia prawie połowy bramek Liverpoolu. Jego potencjalne odejście byłoby potężnym ciosem.
Aktualizacja Van Dijka i Alexandra-Arnolda
Natomiast rozmowy z Virgilem van Dijkiem wydają się przebiegać znacznie szybciej. Lynch uważa, iż holenderski obrońca prawdopodobnie podpisze kontrakt jako pierwszy.
„To wydaje się najłatwiejsze do wykonania” – wyjaśnił. „Van Dijk desperacko chce zostać, a jego żądania płacowe nie są tak wysokie jak Salaha. Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy niedługo usłyszeli ogłoszenie. ”
Van Dijk (obecnie 33-letni) w dalszym ciągu występuje na elitarnym poziomie, przewodząc obronie Liverpoolu z 12 czystymi kontami w 22 meczach. Jego przedłużenie zapewni zespołowi bardzo potrzebną stabilność.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja z Trentem Alexandrem-Arnoldem. Pogłoski o zainteresowaniu Realu Madryt wzbudziły zaniepokojenie wśród fanów.
Chociaż Lynch potwierdził te powiązania, zasugerował, iż Trent może wykorzystać odsetki jako dźwignię w rozmowach o kontrakcie z Liverpoolem.
„W jego najlepszym interesie leży pozostawienie opcji Realu Madryt otwartej” – powiedział. „Ale rozmawia z Liverpoolem i jestem optymistą, iż osiągną porozumienie”.
Utrata Trenta byłaby druzgocąca dla Liverpoolu. Jako lokalna legenda wkraczająca w okres swojej świetności, jego odejście pozostawiło po sobie ogromną pustkę, zarówno na boisku, jak i poza nim.
Liverpool ma za sobą znakomity sezon, ale zamknięcie przynajmniej jednego z kluczowych zawodników przed styczniem dodałoby kibicom jeszcze większej pewności siebie.
Niezależnie od tego, czy będzie to Salah, Van Dijk czy Trent, zegar tyka, aby The Reds zabezpieczyli swoją przyszłość.