Mecz o fotel lidera
Orlen Oil Motor Lublin po czwartkowym zwycięstwie w Grudziądzu otwiera ligową tabelę z 10 punktami na koncie i 5 odjechanymi meczami. PRES Toruń znajduje się zaraz za nimi z dorobkiem 9 dużych oczek. W odróżnieniu od Koziołków zawodnicy Piotra Barona przejechali jak do tej pory 6 spotkań. Oznacza to, iż potencjalna wygrana Aniołów w Lublinie dałaby im fotel lidera. Przynajmniej do rewanżu, który już za tydzień, lub przynajmniej do odjechania przez Koziołki zaległego spotkania w Gorzowie. Mimo wszystko faworytem będą gospodarze, którzy już na półmetku sezonu mogliby zbudować sobie solidną zaliczkę nad innymi drużynami liczącymi się w walce o tytuł.
Nadejdzie przełamanie?
Od kiedy klub znad Bystrzycy powrócił do żużlowej elity, żużlowcy z Torunia nie zdołali wygrać w Lublinie ani jednego meczu. Czy może się tak stać w niedzielę? Z jednej strony Anioły od czasu powrotu do PGE Ekstraligi z każdym sezonem dysponują coraz mocniejszym składem. Z drugiej zaś Orlen Oil Motor nie przegrał na własnym obiekcie od ponad 760 dni i także z roku na rok wydaje się dysponować coraz większą siłą. Potencjalne zwycięstwo to jedno. Przed PRES Toruń stoi także inne, trochę łatwiejsze do zrealizowania, wyzwanie. Po powrocie do elity w 2021 roku, na przestrzeni siedmiu spotkań, tylko raz zdołali oni przebić barierę 40 punktów zdobytych nad Bystrzycą. Tym razem taki rezultat podopieczni Piotra Barona w kontekście rychłego rewanżu w Toruniu mogliby brać w ciemno.
Powrót Duńczyka
W takim przełamaniu pomógłby na pewno dobry występ Mikkela Michelsena. Nowy zawodnik klubu z Torunia ma ku temu solidne argumenty. Po pierwsze, zajmuje on piąte miejsce w klasyfikacji średnich biegowych z wynikiem 2,267. Co ciekawe, na wyjazdach ta średnia pozostało wyższa i wynosi 2,333 punktu na wyścig. Po drugie, Duńczyk spędził w Lublinie 4 sezony i świetnie odnajduje się na miejscowym torze. Od czasu odejścia z ekipy lubelskiej trzy razy pojawił się on na Z5 w roli gościa. Dwa z nich kończyły się dwucyfrówką. W trzecim spotkaniu zdobył tylko 7 oczek, ale należy oddać, iż i tak był wówczas jednym z lepiej punktujących w drużynie Włókniarza. O tym, jak bardzo będzie w stanie napsuć krwi swoim dawnym kolegom, z których nomen omen ostali się tylko Dominik Kubera i Mateusz Cierniak, przekonamy się już w niedzielę.
Bieg juniorski
Skoro dzień dziecka, ważna będzie młodzież. Druga gonitwa niedzielnego pojedynku może z resztą budzić niemałe zainteresowanie. Oczywiście niekwestionowanym faworytem tej rywalizacji jest Wiktor Przyjemski i byłoby to dość zaskakujące, gdyby przyjechał na linię mety bliżej niż kilkanaście metrów przed swoimi rywalami. interesujące jest jednak to, co zaprezentuje drugi młodzieżowiec Orlen Oil Motoru – Bartosz Jaworski. Wielu kibiców czekało na to aż w końcu wychowanek dostanie szansę jazdy w biegu z rywalami o podobnym doświadczeniu. W Grudziądzu, na przetarcie, skończyło się zerówką. U siebie powinno być trochę łatwiej. Rywale też wydają się mniej wymagający, gdyż do dorobku swojej drużyny dorzucają średnio tylko 4 oczka. Czy wychowanek po raz pierwszy od paru lat zdobędzie dla drużyny z Lublina więcej niż 1 punkt? Wszystko rozstrzygnie się już w niedzielę. Dodatkowym smaczkiem będzie powrót do składu Aniołów Krzysztofa Lewandowskiego, który po ostatnim meczu nie krył swojego niezadowolenia z odstawienia.
Hit kolejki
1 czerwca jest dniem ważnym dla wszystkich dzieci. 1 czerwca będzie w tym roku także bardzo ważnym dniem dla polskiej demokracji. Miejmy nadzieję, iż 1 czerwca będzie także dniem wielkiego ściganiem na Z5. Nazwiska zawodników w składach awizowanych zdają się to gwarantować. Wszystko wskazuje na to, iż rywalizacji nie popsuje również pogoda, gdyż niedziela zapowiada się ciepło i słonecznie.
Awizowane składy:
Orlen Oil Motor Lublin:
9. Dominik Kubera
10. Fredrik Lindgren
11. Jack Holder
12. Mateusz Cierniak
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Jaworski
PRES Grupa Deweloperska Toruń:
1. Patryk Dudek
2. Robert Lambert
3. Jan Kvěch
4. Mikkel Michelsen
5. Emil Sajfutdinow
6. Antoni Kawczyński
7. Krzysztof Lewandowski