Nadeszła końcówka derbów Górnego Śląska. Nie do wiary, co zrobił bramkarz

11 godzin temu
Wydawało się, iż derby Górnego Śląska zakończą się dość nudnym, bezbramkowym remisem. W końcówce meczu doszło jednak do koszmarnej pomyłki bramkarza Piasta Gliwice. Frantisek Plach po dośrodkowaniu Erika Janzy przepuścił piłkę pod nogami i sam pomógł jej znaleźć się w bramce. W ten sposób ze zwycięstwa i trzech punktów w 2. kolejce Ekstraklasy cieszył się Górnik Zabrze.
Piast Gliwice przystępował do sobotniego meczu z zerowym dorobkiem punktowym, ale to dlatego, iż jego spotkanie w 1. kolejce Ekstraklasy zostało przełożone. Ekipa Maxa Möldera miała zmierzyć się z Legią Warszawa, która złożyła wniosek o przeniesieniu meczu na inny termin - ze względu na obowiązki w europejskich pucharach. W momencie, gdy Piast pauzował, ze zwycięstwa cieszył się Górnik Zabrze, który na start sezonu pokonał na własnym boisku 2:1 Lechię Gdańsk.


REKLAMA


Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"


Górnik Zabrze pokonał Piast Gliwice. Wielki błąd w meczu drugiej kolejki Ekstraklasy
Osoby, które oczekiwały, iż spotkanie derbowe przyniesie wielkie emocje, musiały być rozczarowane. W pierwszej połowie meczu w Gliwicach strzałów było jak na lekarstwo. To jednak gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce i byli aktywniejsi w ofensywie. Górnik tylko czekał na swoje okazje, które, jak się okazało, przyszły w drugiej części sobotniego starcia.
Najpierw jednak trener Michał Gasparik zdecydował się dokonać kilku zmian w swojej drużynie. Z boiska zszedł m.in. Lukas Podolski, którego zastąpił niedawno sprowadzony do klubu Goh Young-jun. Mecz wciąż toczył się w niespecjalnie szalonym tempie, ale w 84. minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Erik Janza wyprowadził z prawego skrzydła - wydawałoby się - niegroźne dośrodkowanie, z którym nie poradził sobie jednak Frantisek Plach. Bramkarz Piasta zaprezentował "dziurawe ręce", a piłka wpadła do bramki.


ZOBACZ TEŻ: Takiego wyniku w tym sezonie Ekstraklasy jeszcze nie było
Tym samym to Górnik nieco niespodziewanie wyszedł na prowadzenie. Gospodarze próbowali jeszcze gonić wynik, ale nieskutecznie. To oznacza, iż Piast Gliwice po dwóch kolejkach wciąż będzie dysponował zerowym dorobkiem punktowym, a Górnik dzięki dwóm zwycięstwom znajdzie się w czubie tabeli.
Piast Gliwice - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
Bramki: Erik Janza 84'
Idź do oryginalnego materiału