Na korcie rozegrał się koszmar Hurkacza. Tak wtedy zachował się jego rywal

2 dni temu
Hubert Hurkacz w dramatycznych okolicznościach pożegnał się z grą pojedynczą w Wimbledonie już na etapie drugiej rundy. Polak, rozstawiony z "siódemką", w tie-breaku czwartego seta doznał kontuzji, po której nastąpiła przerwa medyczna, następnie próbował jeszcze wrócić do gry, ale musiał poddać pojedynek. Z bardzo ładnej strony pokazał się jego rywal Arthur Fils, który pomagał Polakowi od razu, gdy ten zasygnalizował uraz, a potem wykonał piękny gest, gdy nasz tenisista skreczował.
Idź do oryginalnego materiału