Brutalnie zadrwili z Igi Świątek. Wideo podbija internet

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Isabel Infantes fot. Screen: https://x.com/salomefcb/status/1809634819518702050


Iga Świątek niespodziewanie przegrała z Julią Putincewą 6:3, 1:6, 2:6 w III rundzie Wimbledonu i tym samym marzenia o podboju brytyjskiej trawy musi odłożyć co najmniej o kolejny rok. Nawierzchnia ta przez cały czas nie sprzyja Polce, która nie potrafiła odwrócić losów meczu, jak choćby przeciwko Naomi Osace podczas Roland Garros. Jeden z użytkowników portalu X postanowił zadrwić z Igi i jej awersji do kortów trawiastych. Jego post ma już prawie pół miliona wyświetleń.
Znów ta przeklęta trawa! Tak mogłaby powiedzieć po sobotnim meczu Iga Świątek. Polka robi postępy w "oswajaniu" tej nawierzchni, ale wciąż, o ile coś może pójść źle, coś się posypać, to najpewniej zrobi to właśnie na Wimbledonie. Julia Putincewa zagrała jeden z najlepszych meczów w karierze i o ile na mączce Świątek potrafiła przetrwać, a potem odwrócić coś takiego w starciu z Naomi Osaką, tak na trawie takich cudów jeszcze nie jest w stanie dokonać.
REKLAMA


Zobacz wideo Został antybohaterem ćwierćfinałów. "Byłem bardzo zdziwiony"


Iga Świątek nie lubiła trawy już jako dziecko? Brutalna kpina z Polki
Liderka światowego rankingu tym samym po raz drugi kończy na Wimbledonie wspaniałą serię zwycięstw. W 2022 roku było to 37 triumfów z rzędu, a passę Polki przerwała wówczas w czwartej rundzie Francuzka Alize Cornet. Tym razem nasza reprezentantka dotarła do 21 meczów bez porażki, ale londyńska trawa znów postawiła weto.


Trwająca przez cały czas awersja naszej reprezentantki do gry na trawie stała się obiektem drwin na portalu X. Jeden z fanów opublikował wymowne wideo. Widzimy na nim nagrania małych dzieci, które w zabawny sposób próbują za wszelką uniknąć posadzenia ich na trawniku. Użytkownik opatrzył filmik podpisem "Iga Świątek jako dziecko", żartując, iż Polka od zawsze ma problem z taką nawierzchnią. Post błyskawicznie obiegł Internet i na ten moment ma prawie 500 tysięcy wyświetleń.


Wimbledon już był, czas na igrzyska. I już Świątek dobrze wie, gdzie zostaną rozegrane
Mimo iż jej dotychczasowe wyniki, a zwłaszcza tegoroczny, mówią, iż Polka niechęć do trawy faktycznie może mieć "w genach", są podstawy, by wierzyć, iż kiedyś w końcu pokona tego "trawiastego" demona. Porażka z Putincewą wynikała przede wszystkim z ogromnej ilości niewymuszonych błędów i rozstrojenia gry w wykonaniu Polki, co wyraźnie podkreślali eksperci. A czy na innej nawierzchni do tego by nie doszło? Tego nie mamy prawa wiedzieć. Przed Igą jeszcze wiele szans na podbicie Wimbledonu, a teraz przed nią inne wyzwania, na czele z igrzyskami olimpijskimi. Te dla tenisistów i tenisistek zaczynają się już 27 lipca, a rozegrane zostają na kortach Roland Garros. Możliwe więc, iż okazja do poprawienia sobie humoru przyjdzie do Polki naprawdę szybko.
Idź do oryginalnego materiału