
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia RS Rally2) po raz trzeci w karierze wygrali Rajd Śląska, stając się rekordzistami tej imprezy. To drugie zwycięstwo z rzędu w tegorocznym cyklu RSMP, po triumfie w Rajdzie Rzeszowskim.
Na podium znaleźli się również Jakub Matulka i Damian Syty (+28,8 s), którzy przypieczętowali pierwszy w karierze tytuł mistrzów Polski. W rywalizacji historycznej bezkonkurencyjni byli Maciej Lubiak i Grzegorz Dachowski (Porsche 911).
Rajd rozegrano w dniach 19–21 września jako część FIA ERT (10. runda), RSMP (6., przedostatnia runda) oraz Millers Oils HRSMP i Rajdowych Mistrzostw Południa (RMP). Trasa liczyła 777,5 km, w tym 150,65 km oesowych. Kibice mogli podziwiać 14 odcinków specjalnych – od wymagających tras na południu województwa po widowiskowe superoesy w Katowicach i na Stadionie Śląskim. Do zawodów zgłosiły się 94 załogi, w tym 29 z RSMP/FIA ERT, 22 w „historykach” i 41 z RMP.
Marczyk najlepszy od startu
Rywalizacja rozpoczęła się superoesem GZM Katowice, gdzie Marczyk i Gospodarczyk od razu pokazali swoją siłę. Dwukrotni mistrzowie Polski objęli prowadzenie, wyprzedzając braci Szejów (+1,3 s) i duet Matulka/Syty (+1,5 s).
– Mam wysokie wymagania wobec swojej jazdy, dlatego nie jestem w pełni zadowolony. W Rajdzie Śląska chcę upewnić się, iż jesteśmy gotowi na walkę o tytuł mistrzów Europy w Chorwacji – mówił Marczyk po pierwszym oesie.
Sobota pełna zwrotów i jubileusz Marczyka
Drugiego dnia zawodnicy mierzyli się z oesami w Jastrzębiu-Zdroju, Hażlachu i Jasienicy. Choć Grzyb i Binięda podejmowali rękawicę, Marczyk i Gospodarczyk odzyskali przewagę, wygrywając kolejne próby. Po południu nie oddali już ani jednego odcinka, a triumf na OS Hażlach był dla Marczyka 140. oesowym zwycięstwem w RSMP.
Na koniec soboty liderzy mieli 25,6 s przewagi nad Grzybem, a Matulka zmniejszył stratę do wicelidera do zaledwie 3,4 s.

Niedzielne rozstrzygnięcia – Matulka mistrzem Polski
Niedziela przyniosła emocje aż do ostatnich kilometrów. Choć Marczyk nieco stracił przewagi rano, gwałtownie odzyskał kontrolę i pewnie wygrał trzy finałowe oesy, zgarniając komplet punktów (30 + 5 na Power Stage).
Za ich plecami toczyła się kluczowa batalia o tytuł. Matulka w decydujących próbach wyprzedził Grzyba i utrzymał drugą pozycję, co pozwoliło mu i Sytowi cieszyć się z pierwszego w karierze mistrzostwa Polski już przed Rajdem Nyskim.
– Tak, mistrzostwo Polski brzmi i smakuje świetnie. Bardzo ciężko pracowaliśmy na ten sukces. To efekt wysiłku wielu osób i spełnienie mojego marzenia – mówił wzruszony Jakub Matulka.
W rywalizacji 2WD zwyciężyli Dariusz Poloński i Łukasz Sitek (Lancia Ypsilon Rally4), kontrolując przewagę nad słowackim duetem Sipos/Hranka. Świetnie spisała się także załoga Kacper Potyra i Piotr Sieliło (Peugeot 208 R2), finiszując na trzecim miejscu.
W klasie Rally3 najlepsi okazali się Adrian Łabuda i Michał Kuśnierz, którzy umocnili się na pozycji liderów sezonu.
Historyczne Porsche zdominowało rywalizację HRSMP
Wśród „historyków” bezkonkurencyjni byli Lubiak i Dachowski, którzy w Porsche 911 wypracowali przewagę ponad dwóch minut. Na podium znaleźli się również Kwaśny/Trela oraz Majcher/Adamski w Subaru.
W rundzie Rajdowych Mistrzostw Południa rozegranej w ramach Rajdu Śląska triumfowali Kamil Kawalec i Sebastian Krzyżowski (Peugeot 208 GTI), którzy wygrali cztery z sześciu oesów.