
Michał Oleksiejczuk może mieć bardzo krótką przerwę od oktagonu Ultimate Fighting Championship.
Kilkanaście godzin temu Michał Oleksiejczuk odniósł dziewiąte zwycięstwo w barwach amerykańskiego giganta. Nasz reprezentant na UFC 319 w Chicago zdemolował doświadczonego Geralda Meerschaerta. „Husarz” już w 1. rundzie znokautował 37-latka, który w tym starciu nie miał absolutnie nic do powiedzenia.
Co ciekawe, Oleksiejczuk może błyskawicznie wrócić do klatki Ultimate Fighting Championship. Jak poinformował w swoich mediach społecznościowych, odezwała się do niego amerykańska organizacja, proponując mu walkę we wrześniu, a konkretnie podczas wydarzenia UFC w Paryżu.
UFC proponuje mi walkę w Paryżu. 🤣 To jest trochę przerażające. Xd
— Michal Oleksiejczuk (@oleksiejczukufc) August 17, 202530-latek w pojedynku z Amerykaninem nie odniósł żadnych poważnych obrażeń, więc teoretycznie mógłby zaakceptować taką ofertę na ostatnią chwilę. Gala UFC w stolicy Francji zaplanowana jest na 6 września, co oznacza, iż Michał Oleksiejczuk nie miałby zbyt wiele czasu w regenerację i przygotowania.
Niemniej jednak do odważnych świat należy. UFC zawsze docenia zawodników, którzy nie odmawiają takich starć. Gdyby „Husarz” zgodził się na walkę last minute, mógłby wiele zyskać w oczach matchmakerów największej organizacji MMA na świecie.
Michał Oleksiejczuk makes easy work of GM3 with a first round TKO.
He is now 2-0 since moving to the Fighting Nerds gym.#UFC319
pic.twitter.com/UzFo2zj0Zp
ZOBACZ TAKŻE: UFC 319: Michał Oleksiejczuk gwałtownie ubił Meerschaerta. Znakomite zwycięstwo Polaka [WIDEO]
Jaką decyzję podejmie Michał Oleksiejczuk? Tego na ten moment nie wiadomo. Znając jednak jego charakter, jest bardzo prawdopodobne, iż na początku września ponownie zobaczymy go w oktagonie UFC.