Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski jest w tej chwili jedną z trzech drużyn w Metalkas 2. Ekstralidze, które nie mają na swoim koncie żadnego punktu. Nie taki z pewnością wymarzył sobie debiut w nowej roli Kamil Brzozowski. Trener ostrowskiej ekipy nie dysponuje wieloma klasowymi zawodnikami, a formacja krajowa zespołu jest bardzo przeciętna.
Szczególnie mowa tu o jednym z seniorów Ostrovii. Norbert Krakowiak ma za sobą dwa fatalne mecze zdobywając w nich łącznie cztery punkty i bonus. W siedmiu gonitwach w jakich wystąpił daje mu to wynik 0,714 pkt/bieg. Jest zatem drugim najniżej sklasyfikowanym seniorem w Metalkas 2. Ekstralidze. Słabszy wynik od niego ma tylko Marko Lewiszyn.
W Ostrowie gotowi. Będzie nowy zawodnik?
Nic zatem dziwnego, iż w Ostrovii nie mają cierpliwości do zawodnika. W momencie przyjścia do zespołu wydawał się to całkiem racjonalny ruch. Norbert Krakowiak po słabszym sezonie miał w Ostrowie Wielkopolskim udowodnić swoją wartość. Świetny występ na koniec sezonu 2024 przy okazji turnieju o Łańcuch Herbowy oraz udane ostatnie ligowe występy w barwach Cellfast Wilków Krosno napawały optymizmem. Sam zawodnik nie krył się z tym, iż w Ostrowie Wielkopolskim chciał wszystko „poukładać”.
Realia są jednak takie, iż miejsce Norberta Krakowiaka może zająć inny zawodnik, który ma za sobą wieloletnią przygodę w tym mieście. Grzegorz Walasek, bo o nim mowa, ma być zastępcą wychowanka ŻKS Ostrovii, a do parafowania umowy ma dojść jeszcze przed czwartkowym starciem z H.Skrzydlewska Orłem Łódź.
Grzegorz Walasek wraz z drużyną z Ostrowa Wielkopolskiego w przeszłości awansował do PGE Ekstraligi będąc jednym z liderów drużyny. Łącznie w Ostrovii spędził pięć sezonów. Wiele wskazuje na to, iż po roku odpoczynku drogi zawodnika i klubu ponownie się zejdą. Przed sezonem 2025 weteran parafował umowę z OK Kolejarzem Opole, ale ta finalnie została rozwiązana za porozumieniem stron.
To jednak nie koniec problemów Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Sebastian Szostak w sobotnim starciu z Texom Stalą Rzeszów doznał urazu kolana i jego występ w czwartkowym meczu nie jest przesądzony. w tej chwili jednak nie wiadomo dokładnie, co stało się wychowankowi tej drużyny.
