Miarka się przebrała. Jest oficjalny apel do władz po działaniach Izraela

3 godzin temu
Izraelski futbol w tej chwili znajduje się na kursie kolizyjnym z FIFA i UEFA, do których napływa coraz więcej głosów, by wykluczyć kluby i reprezentacje rego kraju z rozgrywek. Głos w tej sprawie zabrała kolejna ważna organizacja, która zaapelowała do piłkarskich centrali, by te czasowo wykluczyły Izrael.
Tak zdecydowane głosy środowiska piłkarskiego wobec Izraela mają związek ze zbrodniami, których kraj rządzony przez Binjamina Netanjahu dopuszcza się w Strefie Gazy. Pod pretekstem walki z Hamasem izraelskie bomby zamieniają w gruz tamtejsze terytorium, a wobec palestyńskiej ludności podejmowane są ludobójcze praktyki. Na czele z jej głodzeniem, wstrzymywaniem dostaw wody, a choćby ostrzeliwaniem konwojów humanitarnych. Szacuje się, iż odkąd w październiku 2023 roku Izrael rozpoczął działania wojenne w Strefie Gazy, życie straciło ok. 60 tysięcy cywili z Palestyny.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


Włoscy trenerzy zabrali głos. "Ból przeszłości nie może przyćmić niczyjego sumienia"
Działalność Izraela często porównywana jest do poczynań Rosji, która wywołując wojnę na Ukrainie, doprowadziła do śmierci tysięcy niewinnych istnień. Skoro więc kraj Władimira Putina od 2022 roku jest piłkarskim banitą, to według wielu opinii państwo Netanjahu powinien spotkać podobny los. Tym razem głos w sprawie piłkarskich sankcji wobec Izraela zabrało Stowarzyszenie Włoskich Trenerów Piłkarskich (AIAC). Wysłało ono list apelacyjny do prezesa włoskiej federacji (FIGC), licząc na to, iż pismo zostanie w ten sposób przekazane do FIFA i UEFA.


"Czy masakra terrorystyczna dokonana przez Hamas 7 października 2023 roku, w której zginęło ponad tysiąc niewinnych Izraelczyków, a 250 osób zostało pojmanych jako zakładnicy, może usprawiedliwić okrutny izraelski odwet, który doprowadził do śmierci dziesiątek tysięcy palestyńskich cywilów, aż do ogłoszenia ich deportacji? To wszystko pytania, które zadało sobie Stowarzyszenie Włoskich Trenerów Piłkarskich, a które teraz nakładają ciężar na inne organy federalne i całą Włoską Federację Piłkarską (FIGC), zwłaszcza w obliczu zbliżających się meczów reprezentacji Włoch z reprezentacją Izraela, które odbędą się 8 września i 15 października" - czytamy w dokumencie.


"Ogrom wydarzeń rozgrywających się na tych udręczonych terytoriach wymaga od wszystkich świadomości i, naszym zdaniem, konkretnych działań adekwatnych do rozgrywającej się tragedii. Nie ma już czasu w moralną perswazję wobec rządu Netanjahu, który był ewidentnie głuchy na apele kierowane do niego z wielu stron, w tym na powszechne demonstracje uliczne i ważne głosy własnego społeczeństwa. [...] w obliczu codziennych masakr, które doprowadziły do śmierci setek menedżerów, trenerów i sportowców, w tym palestyńskiej gwiazdy piłki nożnej Suleimana al-Obeida, uzasadnione, konieczne, a choćby wręcz obowiązkowe jest umieszczenie w centrum debaty federalnej wniosku, skierowanego do UEFA i FIFA, o tymczasowe wykluczenie Izraela z rozgrywek sportowych" - napisano w liście.


Oczywiście mord na palestyńskiej ludności to najgorsza przewina Izraela, której nie sposób porównać do innych występków. Jednak przy tym Izraelscy fani zachowują wyjątkowy poziom buty i arogancji, oskarżając inne narody o równie haniebne czyny. Tak było podczas spotkania Maccabi Hajfa z Rakowem Częstochowa, gdy fani Maccabi wywiesili na trybunach skandaliczny transparent "Mordercy od 1939 roku" sugerując, iż to Polacy są odpowiedzialni za holokaust. Z kolei kibice Hapoelu Ber Szewa na swoim meczu zaprezentowali baner "Są dwie rzeczy, które trzeba zniszczyć: UEFA i Hamas".
Idź do oryginalnego materiału