Marta Linkiewicz wygrywa sportową walkę! Świetne widowisko

3 godzin temu


W jednym z dwóch co-main eventów gali Uniq Fight Night naprzeciw siebie stanęły – „Linkimaster” oraz Karolina Knap. Marta Linkiewicz wygrywa sportową walkę po naprawdę widowiskowej, zaciekłej batalii!

Dziś ma miejsce celebracja dziesięciolecia klubu „Uniq Fight Club”. Mowa oczywiście o gali organizowanej przez braci Paczuskich, w trakcie której przyjrzeć się możemy poczynaniom wielu reprezentantów warszawskiego klubu.

W pierwszym z co-main eventów tego widowiska mieliśmy do czynienia z jedyną konfrontacją płci pięknej. Mianowicie Marta Linkiewicz wraz z Karoliną Knap zmierzyły się w pojedynku na zasadach K-1 w umownym limicie wagowym wynoszącym 59 kilogramów. Dystans czasowy – 3×3 minuty.

ZOBACZ TAKŻE: Uniq Fight Night – Wyniki na żywo! Paczuski, Linkiewicz i inni

Pierwsza runda:

Walka rozpoczęła się od kilku uderzeń Linkiewicz. Po chwili panie zaczęły się okładać pięściami w szybkim tempie. Panie zaczęły do swoich kombinacji bokserskich dodawać middle kicki. Marta zdaje się uderzać ciut celniej. Karolina zaczęła korzystać z low kicków, z których parę sięgnęło celu. Na minutę przed końcem panie przestały się już raczej bić, a skupiły się bardziej na kopnięciach. „Linkimaster” próbowała zaskoczyć rywalkę backfistem, jednakże Knap miała się na baczności. Intensywna, wyrównana runda.

Druga runda:

Ponownie zaczynamy od szybkich wymian bokserskich. Ponowna, nieskuteczna próba backfistu Marty. Karolina odpowiada mocniejszym kopnięciem na korpus. Po minucie Marta zaczęła skupiać się na boksie, z kolei Karolina raczej zdaje się polegać na niskich kopnięciach. Była freak fighterka zdaje się być bardziej dynamiczna i zaczyna wywierać presję na Knap. Zamknęła Karolinę na siatce i zaczęła mieszać uderzenia z pojedynczymi kolanami. Reprezentantka „Uniq Fight Club” zdaje się mieć dosyć wyraźną przewagę w końcówce 2. rundy.

Trzecia runda:

Ponownie startujemy z wymianą na środku klatki. Reprezentantka „Ninja Academy Warszawa” odzyskała trochę sił i ponownie toczy wyrównany pojedynek z „Linki”. Nieustanne wymiany – prosty za prosty, kombinacja za kombinację. Wyrównany przebieg, wchodzimy w ostatnie 90 sekund. Karolina korzysta z front kicków, z kolei Marta zaczęła okazywać pierwsze oznaki zmęczenia. Tempo walki trochę opadło, a presję panie wywierają na zmianę. Mocny sierpowy Karoliny, Marta jednak odpowiada dwoma prostymi. Low za low i mamy koniec rundy.

Werdykt:

Walka dotrwała do decyzji sędziów. Jednogłośną decyzją sędziów wygrywa Marta Linkiewicz!

Idź do oryginalnego materiału