Marek Bujło bohaterem historycznej gali UFC! Znamy rywala

2 godzin temu


Wiemy już, kiedy dojdzie do debiutu kolejnego Polaka w organizacji UFC! Marek Bujło stoczy pojedynek na historycznej gali z nietuzinkowym rywalem.

22 października w ABHA Arenie, w Doha odbędzie się pierwsza gala UFC na terytorium Kataru. W związku z inauguracyjnym wydarzeniem w tym państwie, mamy mieć do czynienia z dość hucznym widowiskiem opartym o interesujące nazwiska.

Najwięcej się mówi o tym, iż bohaterem walki wieczoru tej gali ma być „Ahalkalakets”. Arman Tsarukyan miałby powrócić do klatki UFC po półtora roku absencji i miałby stanąć w szranki z powracającym po kontuzji Danem Hookerem. Jest to zestawienie niezwykle prawdopodobne, jednakże nie jest ono jeszcze potwierdzone przez żadną ze stron, w przeciwieństwie do walki z udziałem Polaka.

Dziś, jeszcze przed południem Marek Bujło, czyli jeden z nowych nabytków amerykańskiego giganta ogłosił szczegóły swojego debiutu. Zgodnie z doniesieniami dojdzie do niego w listopadzie i jak się okazuje – właśnie w Katarze:

Uchylmy rąbka tajemnicy, bo wielu z Was czekało na ogłoszenie. Zatem oficjalnie! Gala UFC FN 265 w Katarze, a moim rywalem będzie Brazylijczyk José Luiz. Historyczna pierwsza gala UFC w tym kraju, a przy tym przyjazne godziny transmisji. Czegóż chcieć więcej? Będę gotowy.

Uchylmy rąbka tajemnicy, bo wielu z Was czekało na ogłoszenie. Zatem oficjalnie! Gala UFC FN 265 w Katarze, a moim rywalem będzie Brazylijczyk José Luiz.

Historyczna pierwsza gala UFC w tym kraju, a przy tym przyjazne godziny transmisji. Czegóż chcieć więcej? Będę gotowy 🇵🇱 pic.twitter.com/ACgnex3YjE

— MarekBujlo (@MarekBujlo) September 22, 2025

Kim jest José Luiz? Blisko 30-letni Brazylijczyk przede wszystkim również będzie debiutował w organizacji Dany White’a. Ponadto, tak jak Marek nie jest on szczególnie doświadczony, bowiem stoczył tylko siedem zawodowych walk, z czego wygrał sześć. Odkąd przegrał przez decyzję trzykrotnie kończył kolejne pojedynki w pierwszych rundach i to za każdym razem przez poddanie. Warto odnotować, iż Marek również specjalizuje się w płaszczyźnie parterowej, co zwiastuje naprawdę interesujące widowisko. Warto odnotować, iż mierzący 194 centymetry wzrostu „Montanha” za każdym razem mierzył się z kimś, kto miał gorszy bilans – jedynie raz, gdy przegrał, rywal miał identyczny, co on sam.

ZOBACZ TAKŻE: Dana White o filmie o zawodniku UFC: Zwykle nie lubię filmów o sportach walki, ale ten jest niesamowity!

Swoją drogą ostatnio Marek udzielił obszernego wywiadu Hubertowi Pawlikowi dla naszego portalu. jeżeli chcecie lepiej poznać jego osobę, czy dowiedzieć się więcej na temat kulisów jego angażu – zapraszamy:

Idź do oryginalnego materiału