Mają trójkę dzieci. Ludzie, słysząc ich daty urodzenia, nie dowierzają. "To szaleństwo"

Zdjęcie: Instagram, screen: @antogriezmann


O ile każdy fan piłki nożnej zna osiągnięcia sportowe Antoinea Griezmanna, jednego z najlepszych francuskich piłkarzy, mało kto słyszał o jego życiu prywatnym. Jak się okazuje, sportowiec jest szczęśliwym trójki dzieci. Fani nie dowierzają, gdy słyszą ich daty urodzenia.
Antoine Griezmann to jeden z najlepszych piłkarzy reprezentacji Francji i hiszpańskiej La Liga. W swoim dorobku ma mistrzostwo świata z 2018 roku, a także wicemistrzostwo Europy z 2016. Francuz wraz z kolegami był jednym z grupowych rywali Polski na Euro 2024, a mecz zakończył się remisem (1:1), po którym wicemistrzowie świata zajęli 2. miejsce po pierwszej fazie mistrzostw. W 1/8 finału Francuzi zmierzyli się z Belgami i wygrali 1:0, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału.
REKLAMA


Choć o prywatnym życiu Griezmanna nie wiemy niezbyt wiele, z medialnych doniesień wiadomo, iż sportowiec jest spełnionym mężem Eriki Choperena, która jest psycholożką dziecięcą. Para w 2016 roku powitała na świecie córkę o imieniu Mia, następnie trzy lata urodził im się syn Amaro, a później roku doczekali się córki Alby. Co ciekawe, w datach urodzenia dzieci, skrywa się pewna tajemnica.


Zobacz wideo Przedszkolaki mówią o pieniądzach. "Można zarabiać pieniążki, żeby nie było smutno i nudno"


Niewiarygodny hat-trick francuskiego piłkarza. Chodzi o jego dzieci
Dzieci Griezmannów łączy niezwykła data urodzenia. Maluchy przyszły na świat w różnych lata, jednak zawsze był to 8 kwietnia. Córki pary Mia i Alba urodziły się kolejno w 2016 i 2021 roku, a syn, Amaro, przyszedł na świat w 2019 roku. Wielu fanów, którzy po raz pierwszy o tym słyszą, często nie dowierzają. To nie jest jednak żart, a świadczy o tym komentarz ojca, który wywiadzie dla "Le Figaro" mówił następująco:


To szaleństwo. Nie mam żadnej odpowiedzi, by to wyjaśnić, to nie jest kwestia jakiegoś magicznego eliksiru. Gdy jesteś spokojny, zrelaksowany, przebywasz na wakacji bez presji, meczów czy treningów, wszystko dzieje się naturalnie.


- wyjaśniał Griezmann w jednym z wywiadów dla "Le Figaro". Oznacza to rokroczne świętowanie potrójnych urodzin. Rodzice na szczęście nie mają problem