Krzysztof Buczkowski wchodził w sezon 2025 w roli lidera Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Jednak w tej chwili stara się wydostać z kryzysu. Ma za sobą dobre spotkanie przeciwko TEXOM Stali Rzeszów. Zdobył dziewięć punktów z trzema bonusami w pięciu startach. Popularny ,,Buczek” po spotkaniu trzynastej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi wypowiedział się na temat postępów w powrocie do szczytowej formy.
Krzysztof Buczkowski wraca z dalekiej podróży
Lider Abramczyk Polonii Bydgoszcz jest zadowolony z postawy drużyny, jak i swojej w meczu z TEXOM Stalą Rzeszów.
Jak najbardziej. Największym pozytywem jest fakt, iż potrafiliśmy się podnieść po zeszłej niedzieli, pojechać na wyjazd i zdobyć solidne punkty. Myślę, iż wynik też jest satysfakcjonujący, więc myślę, iż możemy być zadowoleni. Wiadomo, iż im dłużej jechałem słabo, tym bardziej moja pewność siebie gdzieś tam uciekała. w tej chwili staram się odbudować tę pewność siebie od początku. Wiadomo, iż jest trochę nowego sprzętu i to był na pewno jakiś punkt zwrotny.
Przede wszystkim cieszę się z tego, iż drużyna wygrywa, a ja dorzucam bardzo cenne punkty. Oczywiście chciałoby się raz na jakiś czas wygrać wyścig, natomiast ta formacja seniorska Polonii Bydgoszcz w tym roku a w poprzednim jest kompletnie inna. Tutaj każdy się uzupełnia w tej formacji. Naprawdę jesteśmy mocną solidną drużyną.
Jak mówi Krzysztof Buczkowski, pewność siebie, która jeszcze do niedawna z niego uciekała, powoli do niego wraca.
Tak jak najbardziej. Wiadomo, iż moja jazda pozostawiała wiele do życzenia i zdaje sobie z tego sprawę. Teraz już widzę pozytywy, samej jazdy. Jednak pozostało dużo do poprawy. W tamtym roku też robiłem tę przewagę w Bydgoszczy przede wszystkim. Ten tor był zupełnie inny. Tamta ścieżka, która tam była i każdemu pasowała, to jej tak naprawdę do dzisiaj nie ma. Trzeba się odnaleźć w nowej rzeczywistości i jechać swoje. Wiadomo, iż to już końcówka sezonu, ale te najważniejsze mecze są dopiero przed nami.
Buczkowski zawsze słynął z dobrych rezultatów na torze w Rzeszowie. Jak sam twierdzi, lubi się tutaj ścigać.
Tak, o ile jeszcze byłaby ta pewność siebie taka na poziomie wyższym, to byłbym jeszcze bardziej szczęśliwy. Tak jak mówię, buduje się od początku. Duża w tym zasługa mechaników, teamu czy Polonii Bydgoszcz, którzy robią wszystko, by było lepiej.
Za późno na eksperymenty
Jako iż Buczkowski od jakiegoś czasu walczy z e sporymi problemami sprzętowymi, nie mogło zabraknąć pytania o to, czy lider ,,Gryfów” eksperymentuje jakkolwiek ze sprzętem.
Nie wydaje mi się, iż ktoś tutaj z czymkolwiek eksperymentuje. o ile ktoś testuje na lidze, to nie wiem. Dla mnie to jest troszkę usypianie rywala, mówiąc o tym, iż ktoś coś testuje. Sprzęt na ligę jest wystawiany ten najlepszy. Teraz nie ma sparingów. Może Szwecja, ale każdy i tak walczy, o jak najlepsze punkty.