Legia może zarobić na swoim niewypale. "Potężne pieniądze"

3 dni temu
Zdjęcie: FOT. KUBA ATYS


W 2019 r. Legia Warszawa sprzedała Sandro Kulenovicia za 1,6 mln euro do Dinama Zagrzeb. Napastnik potrzebował kilku kolejnych lat, aby ujawnić swój potencjał. W tym sezonie jest wiodącą postacią z klubu ze stolicy Chorwacji. Przykuwa uwagę klubów z silniejszych lig. Według najnowszych wieści spore zainteresowanie wyraził jeden z tureckich gigantów, ale będzie musiał sięgnąć głębiej do kieszeni.
Sandro Kulenović trafił do Legii Warszawa w 2016 r. właśnie z Dinama Zagrzeb. Miał wówczas zaledwie 17 lat. gwałtownie przykuł uwagę Juventusu, który ściągnął go z Polski na wypożyczenie do drużyny U19. Wrócił do Warszawy w 2018 r. Uchodził za wielki talent, ale panowało przekonanie, iż nie poprowadzono go adekwatnie w Warszawie, nie był pierwszoplanową postacią. Dinamo go wykupiło rok później za 1,6 mln euro i puszczało na kolejne wypożyczenia do HNK Rijeka i NK Lokomotiva Zagrzeb.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęśliwe losowanie reprezentacji Polski? Probierz ostrzega


Wielki klub interesuje się byłym graczem Legii
Dopiero w tym sezonie Kulenović dostał poważniejszą szansę w Dinamie. Od końca września prezentuje wysoką formę. Wtedy zespół przejął Nenad Bjelica, były trener Lecha Poznań czy Unionu Berlin. 25-latek jest pierwszoplanową postacią chorwackiej drużyny. Strzelił 14 goli w 25 meczach. W lidze chorwackiej ma na koncie osiem bramek i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców.
Kulenović przykuł uwagę mocniejszych klubów. Niewykluczone, iż dojdzie do transferu już zimą. Według najnowszych wieści zainteresowanie napastnikiem wyraża Besiktas, jeden z największych tureckich klubów. To tam zimą tego roku trafił Ernest Muci. Klub ze Stambułu pobił wtedy własny rekord transferowy, dając za byłego gracza Legii aż 10 mln euro.


jeżeli faktycznie dojdzie do sprzedaży chorwackiego napastnika, to na tym finansowo może skorzystać Legia. Miała wpisany w umowie z Dinamem procent od kolejnego transferu.
- Sandro Kulenović przymierzany jest do Besiktasu za potężne pieniądze z Dinama Zagrzeb i Legia chyba ma tam jeszcze procenty od Kulenovicia - powiedział na kanale portalu meczyki.pl Paweł Gołaszewski, dziennikarz "Prawdy Futbolu" i tygodnika "Piłka Nożna".


Transfermarkt wycenia Sandro Kulenovicia na 2 mln euro, ale kwota, którą będzie musiał wydać Besiktas, prawdopodobnie będzie znacznie wyższa. Przede wszystkim dlatego, iż Chorwat ma kontrakt istotny jeszcze przez ponad dwa lata (do końca czerwca 2027 r.).
Zobacz też: Ogłosili ws. Lewandowskiego przed hitem FC Barcelona - Atletico. Oto dowody
W tabeli ligi chorwackiej Dinamo zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 26 punktów po 17 meczach. Traci siedem punktów do Rijeki i Hajduka Split. Z kolei w Turcji Besiktas jest na szóstym miejscu. Ma 25 punktów po 15 meczach, do podium traci cztery punkty.
Idź do oryginalnego materiału