Legia Warszawa ma za sobą dość przeciętne rozpoczęcie rundy wiosennej. jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe, to w pięciu spotkaniach wygrała tylko dwa razy. I choć nieco poprawiła nastroje fanów po wyeliminowaniu Jagiellonii Białystok w Pucharze Polski, to praktycznie zaprzepaściła wszystko w czwartkowym spotkaniu z FK Molde. Mecz zakończył się finalnie porażką 2:3, choć kilka brakowało do kompromitacji, ponieważ do przerwy było już 0:3.
REKLAMA
Zobacz wideo
Bolesne słowa o Legii Warszawa. "W tym klubie nic nie ma rąk ani nóg"
Wielu ekspertów, jak i kibiców uważa, iż kadra Legii Warszawa jest zbyt krótka. Takie samo zdanie ma Goncalo Feio, który prawdopodobnie nie jest do końca zadowolony z tego, jakich aktualnie ma zawodników. Przed sezonem do drużyny dołączyli m.in. Sergio Barcia, Claude Goncalves, Kacper Chodyna, Maxi Oyedele czy Ruben Vinagre. Dodatkowo w zimie sprowadzono Ilię Szkurina czy Wahana Biczachcziana. Trzeba przyznać, iż sporo z tych nazwisk to po prostu... niewypały.
Za nieudane transfery obrywało się przede wszystkim Jackowi Zielińskiemu, który jednak z końcem grudnia przestał pełnić funkcję dyrektora sportowego Legii. Problem polega na tym, iż miesiące mijają, a następcy wciąż nie widać. - Sam fakt, iż poszukiwania dyrektora sportowego przeprowadza były dyrektor, który okazał się za słaby na tę funkcję... W tym klubie nic nie ma rąk, ani nóg od dość dawna - wyjaśniał dziennikarz Piotr Żelazny w programie Sport.pl.
"Na co czekają wicemistrzowie Polski, skoro przed nowym dyrektorem kupa roboty? Trudno się dziwić zniecierpliwieniu kibiców, którzy w niedzielę dopytywali o to 'amatorów z zarządu'" - pisał ostatnio Konrad Ferszter ze Sport.pl. Wymienił również, jakie zadania tuż po objęciu stanowiska będzie miał nowy dyrektor sportowy.
Trudno zaprzeczyć, iż Legia ma kłopoty w wielu sprawach. Nie chodzi tylko o transfery czy wyniki. Były piłkarz warszawskiego klubu Jakub Kosecki szczerze wyznał. - Legię uratuje tylko i wyłącznie mistrzostwo Polski - podsumował.
Legia Warszawa po 23. kolejkach ekstraklasy zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 39 pkt. Do liderującego Lecha Poznań traci osiem punktów. Drugą lokatę okupuje Raków Częstochowa (46 pkt), natomiast trzecią Jagiellonia Białystok (45 pkt). Najbliższy mecz piłkarze Goncalo Feio rozegrają w poniedziałek 10 marca, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Motorem Lublin.