Kucharski nie mógł się powstrzymać. Uderzył w Bońka. "Nie jest ci do śmiechu Zibi"

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl / screen z https://www.youtube.com/watch?v=uADGlttdaDQ


W czwartek Szymon Jadczak z redakcji Wirtualnej Polski przekazał, iż Zbigniewowi Bońkowi zostały postawione poważne zarzuty w związku z nieprawidłowościami przy podpisywaniu umów sponsorskich, kiedy zajmował stanowisko prezesa PZPN. Całą sprawę skomentował Cezary Kucharski, który kolejny raz wbił szpilkę w stronę legendy reprezentacji Polski. "Rzeczywiście w innej lidze grasz" - napisał przekornie.
Od czwartku całe piłkarskie środowisko w Polsce żyje zarzutami postawionymi Zbigniewowi Bońkowi, o których poinformowała redakcja Wirtualnej Polski. "2 września 2024 roku prokurator z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Zbigniewowi B. zarzut popełnienia przestępstwa (...) dotyczący działania na szkodę PZPN" - mówił w rozmowie z wymienionym źródłem prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej


REKLAMA


Zobacz wideo Karolina Owczarz porównała zarobki w Fame MMA i KSW


Kucharski znów utarł nosa Bońkowi. Ależ szpilka!
Cała sprawa dotyczy nieprawidłowości przy podpisywaniu umów sponsorskich w PZPN w latach 2014-2021. Wówczas Boniek był prezesem związku. "Prokurator zarzucił podejrzanemu, iż w okresie od listopada 2014 roku do sierpnia 2021 roku, jako prezes PZPN, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wyrządził PZPN szkodę majątkową wielkich rozmiarów w kwocie przekraczająca 1 mln zł w związku z umową sponsorską" - przekazano. 80-krotnemu kadrowiczowi grozi ponoć dziesięć lat więzienia za postawione zarzuty.


Takiej sytuacji nie mógł przegapić Cezary Kucharski, którego relacje ze Zbigniewem Bońkiem, łagodnie mówiąc, nie są zbyt przyjazne. Już w jednym z ostatnich wywiadów były agent Roberta Lewandowskiego gorzko wypowiadał się o wiceprezesie UEFA. - Po prostu nie wierzyłem w Bońka. On w polskiej piłce jest od zawsze. W różnych rolach. W PZPN-ie znalazł się nie po raz pierwszy. Zawsze, gdy dziennikarze robią rankingi najbardziej wpływowych postaci polskiej piłki, Boniek jest numer jeden. Ma na nią największy wpływ. No więc pytam: co z tego od 30 lat dla naszej piłki wyniknęło? - pytał.


Teraz, kiedy afera z zarzutami ujrzała światło dzienne, Kucharski najpierw udostępnił wpis o następującej treści: "Zibi, witaj w klubie". Boniek nie pozostał dłużny. "Chciałbyś. Ja grałem w klubach z innej półki. Ukłony z Rzymu. PS. Musisz zmienić informatorów" - odpowiedział. Wtedy jeszcze kibice zastanawiali się, jaka jest geneza takich zaczepek, jednak po tekście Jadczaka wszystko stało się jasne.


W czwartek Cezary Kucharki znów wymierzył cios w stronę byłego prezesa PZPN. "Wiem, iż nie jest ci do śmiechu Zibi. Ale rzeczywiście w innej lidze grasz, moje zarzuty to mały pikuś przy twoich (10 lat!) " - dodał ironicznie, nawiązując do własnych zatargów z wymiarem sprawiedliwości. A co do powiedzenia nt. całej sprawy ma sam oskarżony? "Żadnych zarzutów tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia" - skwitował w mediach społecznościowych.
Idź do oryginalnego materiału