2 dni temu
Robert Kubica „jest pewien”, iż nic nie jest już w stanie zagrozić Maxowi Verstappenowi w zdobyciu czwartego tytułu mistrzowskiego z rzędu.
Choć jest poza Formułą 1 już od 2 sezonów, Robert Kubica przez cały czas jest kojarzony z Formułą 1 i często pytany o wydarzenia w niej. Niedawno wypowiadał się na temat zmian tempa poszczególnych ekip w ostatnich wyścigach „Królowej motorsportu”.
„Ostatnie wydarzenia pokazują, iż sytuacja w Formule 1 jest dynamiczna. Nie tylko na torze w niedziele, gdy realizowane są wyścigi, ale również w fabrykach, poza okiem kamer, gdzie zespoły ciężko pracują. To dowód na to, iż prawdziwy wyścig odbywa się w ekipach i ich strukturach” – mówi Kubica w rozmowie z Agencją ANSA.
„Wykonując dobrą robotę, możesz osiągać znakomite wyniki, tak jak robi to teraz McLaren, któremu należą się szczególne pochwały ponieważ toczą walkę z Ferrari i Mercedesem, próbując jednocześnie przerwać dominację Red Bulla. To fascynujący sezon, taki, którego brakowało w ostatnich latach” – dodaje Robert.
Mimo tak pozytywnej oceny McLarena, Robert nie ma wątpliwości, kto sięgnie po tytuł kierowców w tym roku.
„Max Verstappen będzie mistrzem świata, nie mam co do tego wątpliwości” – mówi Polak.
Robert był także pytany, czy tęskni za Formułą 1.
„Oczywiście. Skłamałbym, gdybym powiedział, iż nie chciałbym tam jeździć. Ale czas biegnie, sytuacja się zmienia i teraz jestem typowym przykładem widzenia szklanki do połowy pełnej. Z jednej strony miałem duże szczęście w życiu, ponieważ moja pasja stała się moją pracą i miałem możliwość ścigania się w Formule 1 przez kilka lat” – stwierdza Kubica.
„Została ona przerwana przez wypadek, który miałem w 2011 roku w rajdzie, który skomplikował moje życie w wymiarze sportowym i osobistym. Ale przez te lata nauczyłem się jednego: Akceptować siebie za to kim jestem i co zrobiłem. Przewrócić kolejną stronę i skupić się na moim obecnym życiu” – dodaje Robert.
Na podstawie: ANSA
