Mało wiemy o Tarnowie
Drużyna przyjezdnych ma sporo problemów poza sportowych. Jednak tych związanych z samą jazdą, również nie brakuje. Trudno jest jednak o ich aktualnej formie powiedzieć dużo. Wszak pojechali dopiero zaledwie jeden mecz i to na jednym z cięższych terenów w lidze.
Dostali łomot od Unii Leszno, a jedynym zawodnikiem, który za tamto spotkanie nie musi się wstydzić, jest Timo Lahti. Nie był to idealny występ Fina reprezentującego Szwecję, bo jako pierwszy do mety przyjechał tylko jeden raz. Jednak mimo wszystko porównując go z kolegami z drużyny, widać było ogromną różnicę.
Zawiódł Szczepaniak i Žagar. Poniżej oczekiwań spisał się również Marko Lewiszyn. I teraz nasuwa się pytanie, które zostanie zweryfikowane w najbliższą niedzielę. Czy to Unia była taka mocna, czy Tarnów faktycznie taki słaby.
Ostatni w tabeli
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź zamyka zestawienie drużyn Metalkas 2. Ekstraligi, ale to między innymi pewnie dlatego, iż Unia Tarnów ma za sobą tylko jeden mecz.
W Łodzi, mimo iż nie jest kolorowo, to z pewnością dużo lepiej wygląda to niż w Tarnowie. Dwa mecze przegrane do 35 (u siebie) i 36 (w Poznaniu) punktów. Jednak nie były to mecze jednego zawodnika, a zobaczyliśmy, iż punktować może ich więcej. Między innymi Patryk Wojdyło w pierwszym domowym spotkaniu zrobił 12 punktów.
Tym, co głównie powoduje ból głowy w Łodzi, są występy Václava Milíka. To on miał być jedną z głównych postaci w tej drużynie (podobnie jak Szczepaniak w Tarnowie). Natomiast jak do tej pory radzi sobie bardzo słabo. Średnia równo 1, co klasyfikuje go niżej od między innymi Buszkiewicza.
Czy najbliższe spotkanie będzie tym przełomowym dla Czecha? O tym dowiedzieć się będzie można śledząc naszą RELACJĘ LIVE z tego spotkania.
Awizowane składy:
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź:
9. Václav Milík
10. Patryk Wojdyło
11. Robert Chmiel
12. Mikkel Andersen
13. Andreas Lyager
14. Olivier Buszkiewicz
15. Seweryn Orgacki
Autona Unia Tarnów:
1. Matej Žagar
2. Marko Lewiszyn
3. Timo Lahti
4. Sebastian Madej
5. Mateusz Szczepaniak
6. Radosław Kowalski
7. Jan Heleniak