KSW 110: Vitalii Yakymenko skończył Rogério Bontorina w 3. rundzie. Ukrainiec lepszy od byłego zawodnika UFC

Vitalii Yakymenko (10-2) skończył przed czasem Rogério Bontorina (17-6, 2 N/C) w pojedynku debiutujących w KSW zawodników podczas gali XTB KSW 110 w Rzeszowie.

Zawodnicy wagi koguciej byli bardzo lotni na nogach. Raz po raz wyprowadzali ciosy pokazując sporą dynamikę. Yakymenko trafił potężnym lewym, który zachwiał rywalem. Ukrainiec dołożył kolejny mocny cios a potem całą serię pod siatką. W dalszej części rundy Bontorin wylądował choćby na moment na macie. Brazylijczyk zdołał wstać, ale dalej był kontrolowany przez przeciwnika pod siatką. W samej końcówce oglądaliśmy szalony fragment. Yakymenko próbował złapać gilotynę, ale Bontorin przerzucił go do tyłu. Zaraz potem Brazylijczyk stracił jednak równowagę a oponent dopadł jeszcze do niego w parterze.

W drugiej rundzie Bontorin wyglądał już lepiej. Kilka razy trafił dobrymi ciosami. Yakymenko zainicjował akcję zapaśniczą, poobijał też nieco przeciwnika kolanem pod siatką. Ukrainiec wyraźnie stracił siły, gdyż nie walczył już tak energicznie jak w pierwszej rundzie. Były zawodnik FEN po raz kolejny zdecydował się na sprowadzenie walki do parteru. Brazylijczyk wydostał się z tego w samej końcówce.

Bontorin ruszył z ciosami w rundzie trzeciej. Yakymenko świetnie jednak go wyczekał, zanurkował i obalił. Zyskał nieco przewagi, ale w końcu Bontorin wrócił na nogi. Potem w stójce były zawodnik UFC trafił jeszcze mocno. Yakymenko wyratował się kolejną akcja zapaśniczą. Ukrainiec zaszedł choćby za plecy rywala, ale zawodnik z Ameryki Południowej był na tym etapie trudny do skontrolowania. W końcu Yakymenko trafił jednak poteżnym prawy, który zwalił rywala z nóg. Ukrainiec natychmiast dopadł jeszcze do rywala. Kilka dodatkowych ciosów sprawiło, iż sędzia Paulina Bońkowska przerwała walkę.