KRC Genk na pucharowym dorobku

Pucharowa historia KRC Genk na tle pucharowej historii Lecha Poznań jest uboga. Kolejorz to dużo bardziej doświadczony klub na arenie międzynarodowej, który w rywalizacji z Belgami może napisać swoją kolejną pucharową historię wspominaną później przez wiele lat.

KRC Genk z przerwami rywalizuje na arenie międzynarodowej od 1997 roku i na 4 różnych europejskich frontach. Spotkania z Lechem Poznań dnia 21 sierpnia i 28 sierpnia u siebie będą dla popularnych „Smerfów” odpowiednio 99 oraz 100 starciem w europejskich pucharach, więc tym bardziej podopieczni Thorstena Finka będą chcieli dobrze się zaprezentować i po jubileuszowym meczu numer 100 w pucharach awansować do fazy ligowej Ligi Europy 2025/2026.

KRC Genk swoją pucharową historię zaczął pisać latem 1997 roku meczem Pucharu Intertoto z B36 Torshavn z Wysp Owczych wygranym 5:0. Rok później Belgowie mieli pecha, nie przegrali żadnego spotkania, dotarli do II rundy Pucharu Zdobywców Pucharów (była to 3 faza), a i tak odpadli bramkami Realem Majorka (0:0 na wyjeździe, 1:1 u siebie). Starsi kibice na pewno pamiętają, jak dawniej wyglądały eliminacje Champions League. Choćby przegrani w II rundzie kwalifikacyjnej od razu odpadali z europejskich pucharów, wtedy KRC Genk poniósł jedną z najwyższych klęsk w swojej pucharowej historii dostając baty od Mariboru aż 1:5. Tak wysoka porażka wyrzuciła Belgów z Europy, za to Słoweńcy niespodziewanie awansowali do Ligi Mistrzów 1999/2000.

Po 3 latach niebiesko-biali już dostali się do Champions League eliminując Spartę Praga (bramkami), w grupie z AEK-iem Ateny, Realem Madryt oraz AS Romą zdobyli tylko 4 punkty, strzelili raptem 2 gole i zajęli 4. miejsce. Lata 2005-2009 to już pucharowe klęski KRC Genk. 20 lat temu Belgowie odpadli z pucharów po starciu z bułgarskim Litexem Łowecz, w roku 2007 znowu w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów naszego rywala z Europy wyrzuciło FK Sarajevo, a 2009 roku francuskie Lille (w IV fazie kwalifikacji Ligi Europy).

Lata 2011-2013 to już występy KRC Genk w Lidze Mistrzów i Lidze Europy (2 razy). Belgowie 2 razy wyszli z grupy Ligi Europy do 1/16 i od razu odpadli ze Stuttgartem oraz Anzhi Machaczkała, czyli z rosyjskim klubem, o którym nikt już nie pamięta. Z kolei sezon 2016/2017 to ten, w którym Genk osiągnął w pucharach najwięcej. Przeszedł 3 rundy kwalifikacyjne, wyszedł z grupy, w fazie pucharowej pokonał Astrę Giurgu i KAA Gent, potknął się dopiero w ćwierćfinale z Celtą Vigo.

Genku w roku 2017 zabrakło w Europie, 12 miesięcy później Belgowie mieli duże ciśnienie na puchary chcący pokazać w nich swoich młodych piłkarzy, by móc ich później sprzedać za miliony euro. W III rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy 2018/2019 zespół Smerfów ograł nas 2 razy 2:0 i 2:1, później wygrał w dwumeczu z Brondby Kopenhaga 9:4, zajął 1. miejsce w grupie, ale już wiosną 2019 roku gładko przegrał dwumecz z czeską Slavią Pragą.

KRC Genk w okresie 2018/2019 został Mistrzem Belgii, w rozgrywkach 2019/2020 grał w Champions League bez eliminacji zdobywając w grupie tylko oczko. W roku 2020 tej drużyny znowu nie było w pucharach, potem w 2021 roku grała w Lidze Europy zajmując w grupie ostatnie 4. miejsce (5 oczek z Dinamem Zagrzeb, Rapidem Wiedeń oraz West Ham United). Rok 2022 to znów brak Genku w Europie, a 2023 rok to szczęśliwy awans do Ligi Konferencji po wygranej w karnych z anonimową turecką ekipą Adana Demirspor.

Belgowie w Lidze Konferencji 2023/2024 nie zrobili szału, w grupie z Cukarickami Belgrad, Fiorentiną oraz Ferencvarosem Budapeszt zdobyli 9 punktów, KRC Genk nie wyszedł z niej m.in. przez 2 remisy z Węgrami. Pucharowy przeciwnik Mistrzów Polski od jesieni 2023 nie występował już w Europie, w której znaczy kilka będąc klubem na pucharowym dorobku, który od lat kilka pokazuje na arenie międzynarodowej. Przez to pucharowy współczynnik naszego najbliższego przeciwnika to raptem 11.370, który nie wystarczył Belgom na rozstawienie w IV rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy 2025/2026.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)