Nie takiego początku potyczki w Finlandii spodziewali się kibice reprezentacji Polski. Jeszcze przed końcem pierwszej połowie gospodarze objęli prowadzenie po bramce z rzutu karnego. Sędzia wskazał na jedenasty metr tuż po ogromnym zamieszaniu w naszym polu karnym. Fani oglądali te sceny z niedowierzaniem. Z kolei eksperci przed golem rozpoczęli serię gorzkich wpisów.